Rumunka raczej nieprędko weźmie udział w następnych zawodach
Na wózku nie wyląduje. Ale to jedynie dlatego, że jest zawodowcem, wyćwiczona, przygotowana do tego
Dla zwyczajnego Kowalskiego na ulicy taki rzut, to śmierć lub pewne kalectwo
Ten cyrk we Francji zwany igrzyskami sie już zakończył czy jeszcze trwa?
Trenowałem zapasy 8 lat, w tygodniu poświęcaliśmy jedna godzinę na trenowanie samego karku na takie okoliczności. Dziwię się że ona ucierpiała. Sam byłem wielokrotnie tak rzucany jak i rzucałem innymi. Jeden wniosek, tak już wcześniej musiała być ukryta kontuzja.
Nie myl zapasy w kiślu razem z tatusiem ze sportem. Te cwiczenia karku to robienie gałeczki?
Trenowałem zapasy 8 lat, w tygodniu poświęcaliśmy jedna godzinę na trenowanie samego karku na takie okoliczności. Dziwię się że ona ucierpiała. Sam byłem wielokrotnie tak rzucany jak i rzucałem innymi. Jeden wniosek, tak już wcześniej musiała być ukryta kontuzja.