

Przez pierwszą minutę stwierdziłem "pedał j🤬y", ale później dał czadu w sumie



Aasiia napisał/a:
@up up
Jak panienka? Jestem dziewczyną i mam trochę koleżanek, żadna z nas nie napina bicka podczas tańca... Ach, zapomniałam że taniec prawdziwego faceta polega na piciu piwa pod ścianą.
Do mnie k🤬a pijesz?!


Fred smalls ma 170 cm wzrostu
ludzie co mają tyle wzrostu wazą po 60-70 kg. on może z 80/
w czym k🤬a problem
ja mam 186 i 110 kg wagi- tak nie poskaczę
ludzie co mają tyle wzrostu wazą po 60-70 kg. on może z 80/
w czym k🤬a problem
ja mam 186 i 110 kg wagi- tak nie poskaczę

Cytat:
Dobrze gada!Jak panienka? Jestem dziewczyną i mam trochę koleżanek, żadna z nas nie napina bicka podczas tańca... Ach, zapomniałam że taniec prawdziwego faceta polega na piciu piwa pod ścianą.




Aasiia napisał/a:
@up up
Jak panienka? Jestem dziewczyną i mam trochę koleżanek, żadna z nas nie napina bicka podczas tańca... Ach, zapomniałam że taniec prawdziwego faceta polega na piciu piwa pod ścianą.
Tak. Taniec prawdziwego faceta polega na piciu piwa pod ścianą. Znajduje się wtedy w dogodnej pozycji aby ogarnąć wzrokiem wszystkie dupeczki kręcące się po parkiecie. One tańczą a on obserwuje i w końcu wybiera najbardziej interesującą. Ach, zapomniałem wy myślicie że faceci chodzą potańczyć bo tańczenie to świetna zabawa.
modzgi napisał/a:
Fred smalls ma 170 cm wzrostu
ludzie co mają tyle wzrostu wazą po 60-70 kg. on może z 80/
w czym k🤬a problem
ja mam 186 i 110 kg wagi- tak nie poskaczę
Na zawodach ważył ponad 100kg, na tzw. off-season (gdy robi się masę) jego waga jak sam pisze dochodzi do 120 kg.


@Nestor99
Przecież są
@Plecionkarz
Wybiera? A Ty co? Wchodzisz do klubu, stajesz z piwem i kolejka kobiet się ustawia by mogłby zostać przez Ciebie wybrane? Czy po prostu wybierasz najbardziej pijaną?
Jeśli faktycznie tak robisz to naprawdę słabo się musisz na takich imprezach bawić ;- ) Wygląda na to, że polega to tylko na piciu piwa i gapieniu się (bo przecież nawet z kumplem nie pogadasz, bo muza nap🤬la niemiłosiernie).
Mam kolegów, którzy tańczą (nie wszyscy oczywiście są M. Jacksonem parkietu), ale tutaj się poprzytulają do jakieś dupeczki, tam się popocierają, tutaj się uśmiechną i zakręcą laseczką parę razy, podśpiewują do znanych hitów i to jest zabawa! ;- ) A nie jakieś smutne obserwacje dobre dla jakiegoś obleśnego, grubego sponsora.
Przecież są

@Plecionkarz
Wybiera? A Ty co? Wchodzisz do klubu, stajesz z piwem i kolejka kobiet się ustawia by mogłby zostać przez Ciebie wybrane? Czy po prostu wybierasz najbardziej pijaną?

Mam kolegów, którzy tańczą (nie wszyscy oczywiście są M. Jacksonem parkietu), ale tutaj się poprzytulają do jakieś dupeczki, tam się popocierają, tutaj się uśmiechną i zakręcą laseczką parę razy, podśpiewują do znanych hitów i to jest zabawa! ;- ) A nie jakieś smutne obserwacje dobre dla jakiegoś obleśnego, grubego sponsora.

" Aasiia
@up up
Jak panienka? Jestem dziewczyną i mam trochę koleżanek, żadna z nas nie napina bicka podczas tańca... Ach, zapomniałam że taniec prawdziwego faceta polega na piciu piwa pod ścianą. "
Do garów k🤬*! xD
@up up
Jak panienka? Jestem dziewczyną i mam trochę koleżanek, żadna z nas nie napina bicka podczas tańca... Ach, zapomniałam że taniec prawdziwego faceta polega na piciu piwa pod ścianą. "
Do garów k🤬*! xD