
Nowy rekord świata w martwym ciągu. Eddie Hall 500 kg
Taki z niego rekordzista jak z Pudziana najsilniejszy człowiek świata. Nie słyszałem by występował na jakiejś imprezie typu Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Wielkiej Brytanii, Mistrzostwa Anglii. A dlaczego ? Z bardzo prostego powodu - żaden tzw. strongmen nie przeszedłby kontroli antydopingowej.
W byciu strongmenem chodzi o limity ludzkiego ciała, nieważne czym naszprycowanego, a nie o stosowanie się do jakichś wymyślonych kryteriów. Przecież sportowcy olimpijscy też wpieprzają co tylko się da, byleby nie było na czarnej liście. Na samym schabowym daleko nie zajdziesz.
podpis użytkownika
Pedicabo ego vos et irrumabo