

Sorry chłopaki za tą krzywą akcję, no ale do następnej obwodnicy miałem 14km.
A gaz za darmo mi nikt nie naleje.
A gaz za darmo mi nikt nie naleje.
A ja się nie dziwie , jak bym miał zapindalac do następnego zjazdu (który to jest nie wiadomo gdzie ) żeby zawrócić to pewnie tez bym przy poboczu śmignął.
cezi2626 napisał/a:
A ja się nie dziwie , jak bym miał zapindalac do następnego zjazdu (który to jest nie wiadomo gdzie ) żeby zawrócić to pewnie tez bym przy poboczu śmignął.
pójdź w kierunku okna, otwórz, wyskocz. Będzie szybciej i może nikogo na dole nie trafisz...
Specjalnie bym w niego przyj🤬, zwolnił do 50km/h i jebnął, potem do szpitala, odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu, rehabilitacje, za zniszczone auto. Jego ubezpieczyciel by się nie wypłacił.

@up pomijając kwestię odwagi, jak wygląda taka sprawa od strony prawnej, gdybym chciał celowo wyk🤬ić w takiego idiotę?
Jest na to prosty sposób. Na wjeździe/zjeździe z autostrady czy drogi szybkiego ruchu zamontować kolczatki parkingowe.

czajka napisał/a:
Jest na to prosty sposób. Na wjeździe/zjeździe z autostrady czy drogi szybkiego ruchu zamontować kolczatki parkingowe.
To w tedy te tępe c🤬je kładli dywaniki i gumy z pod nóg, a po przejechaniu progu to by je zabierali. I nic tylko by korki zaczęły powstawać.