Defilada Tysiąclecia i demonstracja siły Ludowego Wojska Polskiego w 1966 roku za rządów Władysława Gomułki.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:21
Defilada Tysiąclecia i demonstracja siły Ludowego Wojska Polskiego w 1966 roku za rządów Władysława Gomułki.
ccrossfire
wiedziałem, że tak ta rozmowa się potoczy
z góry zaznaczę, że nie napisałem czy Kukliński zrobił dobrze czy źle, nie mnie to oceniać, nie pamiętam komunizmu, nie miałem styczności z komuszymi służbami, dziwne i irracjonalne to były czasy, więc swoje zdanie wyrabiam na podstawie zdobytej wiedzy i własnego poczucia moralności. Dużo jest racji w tym co napisałeś, jednak trzeba się zastanowić w jaki sposób Kukliński dochrapał się takiego stanowiska jakie miał. Jakoś trudno mi uwierzyć, że była to zaplanowana akcja od samego początku jego wstąpienia do ludowego wojska polskiego. Mówisz o walce i poświęceniu w imię idei, gdzie ta cała idea była jak planował inwazję Czechosłowacji? Moim zdaniem Kukliński ratował swoją dupę, nie wszyscy go lubili, miał dobrą kartę przetargową i idealnego kupca, więc wykorzystał okazję bo czuł się zagrożony. Nie wierzę więc w jego wielkie oddanie sprawie polskiej czy walkę w imię idei. W moich oczach nadal będzie zdrajcą. Oceniać w tym momencie można jedynie to do czego to wszystko doprowadziło, bo nigdy nie byłem fanem scenariuszy "co by było gdyby..." ;D. Powtórzę siebie samego: Dziwne to były czasy. Takich kontrowersyjnych osób jak Kukliński to u nas było na pęczki (chociażby M. Zacharski), dlatego nie chcę nikogo nazywać patriotą czy bohaterem pochopnie, ja nie jestem dżizas krajst, żeby ułaskawiać wszystkich co ukażą skruchę, trzeba brać pod uwagę całokształt człowieka i jego działań, dlatego też Kukliński nadal pozostanie dla mnie zdrajcą.
wiedziałem, że tak ta rozmowa się potoczy
ccrossfire napisał/a:
jeszcze raz zaznaczam ze to nie bylo WOJSKO POLSKIE tylko WOJSKO UKLADU WARSZAWSKIEGO vel ROSYJSKIE.
Jakie znowu rosyjskie?! Po pierwsze jeśli już to radziecki. Po drugie na filmiku ewidentnie przedstawiona jest Armia Ludowa, co można poznać po tzw kuricy (orzeł bez korony) na hełmach. Po trzecie Polska Ludowa należała do Układu Warszawskiego, wiec dlaczego mówisz że to wojska Układu a nie Wojsko Polskie? Po czwarte Wojsko Polskie jako pierwszy rzut miało zdobywać Danię, a dopiero wojska ZSRR drugiego rzutu miały ruszyć na Europę zachodnią, więc gadanie o mięsie armatnim jest nie bardzo do rzeczy. A po piąte wychwalasz Kuklińskiego jakie to on usługi oddał swą zdradą, a pytanie co teraz mamy z tego...? Niekwestionowaną supremację USA na świecie i narzucanie przez nich swojej woli bez praktycznie żadnej możliwości sprzeciwu. Ja też jestem zaprzysięgłym antykomunistą, ale uważam że nie można naginać faktów i idealizować pewnych postaci którzy z nim (komunizmem) walczyli.
Drogi ccrossfire, drogi badluck13! jako że zmietliście mi wszystkie argumenty, idę się douczyć, doczytać. Jednak niech was nie zwiedzie moja czasowa niemoc, JA JESZCZE DO TEGO WRÓCĘ, (jak będę miał dostateczny arsenał faktów i argumentów
) w każdym razie podziękował za jakże kształcącą rozmowę. Do stu piorunów, sadistic faktycznie bawi, uczy i kształci
@ salceson
Oho, jestes pierwsza osoba tutaj ktora potrafi przyznac sie do bledu/niewiedzy. Szacunek.
@Bzyk669
1. Sorry ze cie pochopnie ocenilem, ale twoj pierwszy post reprezentowal postac spoconego gimnazjalisty, nie to co riposta. Jezeli cos piszesz to popieraj to argumentami, zamiast wyskakiwac z oburzeniem, to rodzi klotnie oszolomow zamiast rzeczowej dyskusji.
2. Co do miesa armatniego, moze zle porownalem do "taktyki" stalingradzkiej. Glownie chodzilo mi o to ze po pierwsze ZSRR calkowicie sie z nami nie liczylo. Po drugie ZABRONILO nam inwestowac w defensywe. Traktowali panstwa "sojusznicze" jak wlasne, hmm, farmy? nie znaczace prowincje?. Wszystkie fundusze przeznaczane byly na stworzenie oddzialow calkowicie ofensywnych, po to by mogli dolaczyc do armi ZSRR. Do tego dolaczyl brak obrony przeciwlotniczej i bunkrow. Polska byla ziemia nieprzystosowana do wojny, gotowa do poswiecenia w imie idei wielkiej Rosji. To mnie w tym boli, i dlatego uwazam tamtejszych generalow ( z drobnymi wyjatkami) za zdrajcow. Oni na to pozwolili.
Jezeli chodzi o moja wiedze, to wspomnienia samego Kuklinskiego to tylko niewielka czesc. Przegladalem wypowiedzi jego "kolegow" ze sztabu oraz czesc ujawnionych akt CIA.
Oho, jestes pierwsza osoba tutaj ktora potrafi przyznac sie do bledu/niewiedzy. Szacunek.
@Bzyk669
1. Sorry ze cie pochopnie ocenilem, ale twoj pierwszy post reprezentowal postac spoconego gimnazjalisty, nie to co riposta. Jezeli cos piszesz to popieraj to argumentami, zamiast wyskakiwac z oburzeniem, to rodzi klotnie oszolomow zamiast rzeczowej dyskusji.
2. Co do miesa armatniego, moze zle porownalem do "taktyki" stalingradzkiej. Glownie chodzilo mi o to ze po pierwsze ZSRR calkowicie sie z nami nie liczylo. Po drugie ZABRONILO nam inwestowac w defensywe. Traktowali panstwa "sojusznicze" jak wlasne, hmm, farmy? nie znaczace prowincje?. Wszystkie fundusze przeznaczane byly na stworzenie oddzialow calkowicie ofensywnych, po to by mogli dolaczyc do armi ZSRR. Do tego dolaczyl brak obrony przeciwlotniczej i bunkrow. Polska byla ziemia nieprzystosowana do wojny, gotowa do poswiecenia w imie idei wielkiej Rosji. To mnie w tym boli, i dlatego uwazam tamtejszych generalow ( z drobnymi wyjatkami) za zdrajcow. Oni na to pozwolili.
Jezeli chodzi o moja wiedze, to wspomnienia samego Kuklinskiego to tylko niewielka czesc. Przegladalem wypowiedzi jego "kolegow" ze sztabu oraz czesc ujawnionych akt CIA.
Teraz się nie dziwię dla czego, żołnierze wykleci dostali w dupę skoro komuniści wytresowali sobie tyle psów...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie