

W demokracji inteligentny profesor ma mniej do gadania niż dwóch tępych pijaczków z pod budki.
podpis użytkownika
Rock.

Co to znaczy znać się na polityce? Trzeba się znać na polityce, żeby chodzić na wybory? To bez sensu. Rozumiem znać program poszczególnej partii (PO i PiS mają identyczne), nazwiska i obietnice kandydatów. Mam wiedzieć jak się nazywa z-ca szafa gabinetu wiceprzewodniczącego komisji ds. badmintona, by mieć prawo głosować? Znać każdą definicję każdego ustroju politycznego? Durny ten filmik, zrobiony przez gimbazę w określonym celu. Nie zdziwię się jak w komentach pojawi się TVN, Tusk lub Wyborcza.
Politycy robią tych ludzi w c🤬j nie przedstawiając żadnego, konkretnego programu, obiecując co wybory złote góry. Czego ma właściwie dowodzić ten film? Że ludzie mają prawo do głosowania jednocześnie nie znając się na polityce? Jeśli tak - to prawda. Gdyby mnie spytano czy znam się na polityce i odpowiedziałbym że tak, to taki Kwach słysząc to w TV by się ze śmiechu zesrał.
podpis użytkownika



- a czy głosowała Pani w wyborach ?
- w tych co były wcześniej ?
Nie k🤬a, w tych za 2 kadencje


1. Kandydat musi być Polakiem bez komunistycznej przeszłości !!!
2. Kandydat nie może być Ż🤬DEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam wszystkich wyborców



krótko o demokracji:
W demokracji inteligentny profesor ma mniej do gadania niż dwóch tępych pijaczków z pod budki.
*spod

Wybierając kandydata do sejmu trzeba przyjąć dwie zasady !!!
1. Kandydat musi być Polakiem bez komunistycznej przeszłości !!!
2. Kandydat nie może być Ż🤬DEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam wszystkich wyborców![]()
"Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości. " T. Pratchett.
podpis użytkownika
Maim, kill, burn!

To co jest dzisiaj to jest c🤬j wie co. Na pewno nie demokracja i nie komunizm.
Znać się na polityce na poziomie inteligentnego wyborcy to znać cały program wyborczy partii na która chce się głosować i wiedzieć jak chcę swoje postulaty zrealizować. Kim są twarze partii i jak wyglądała ich działalność wcześniej. Tyle wystarczy. Nawet nie musi być specem od innych ugrupowań.
Jeśli nie wie na kogo głosować to inteligentny wyborca bierze i zapoznaje się z programem wyborczym WSZYSTKICH partii startujących w okręgu [chyba, że nazwa do bólu przemawia za poglądami - np. KPP]. Wcześniej oczywiście sprawdza jakie partie są do wyboru.
Jak już ktoś ma bezmyślnie wybierać między PiS/PO/SLD/PSL/RP to niech już odda głos na 'Ruch Jana bez ziemi' czy cokolwiek innego. Później takie c🤬je z jednej czy drugiej partii mówią, że są głosem narodu bo mieli ~40% poparcia przy frekwencji 40%. I tylko dlatego mogą się pochwalić poparciem AŻ 16% bo jakiemuś idiocie nie chciało się zobaczyć kto jeszcze startuje w wyborach.
podpis użytkownika
Białe jest białe, czarne jest czarne a czerwone jest wredne.Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.

podpis użytkownika
Życie to dz🤬ka...
I jeszcze ten ból dupy kompletnych kretynów, którzy płaczą, że dwóch meneli ma więcej do powiedzenia w wyborach niż jakiś j🤬y w dupe profesor. Od kiedy do posiadanie tytułu naukowego świadczy o inteligencji. Spójrzcie na tych "phofeshorów autorytetów" z PiS jak ta stara mątwa Pawłowicz. Przecież to jest, k🤬a, żenada, pogarda dla rozumu i wyższej edukacji.
C🤬j wam w dupę, płaczliwe ułągi.
10/10!
Albo Niesiołowski czy Senyszyn - same profesory!
P🤬licie głupoty. Co z tego, że jakaś tam partia ma program, który po wyborach nie będzie realizowany? "Po owocach ich poznacie".
I jeszcze ten ból dupy kompletnych kretynów, którzy płaczą, że dwóch meneli ma więcej do powiedzenia w wyborach niż jakiś j🤬y w dupe profesor. Od kiedy do posiadanie tytułu naukowego świadczy o inteligencji. Spójrzcie na tych "phofeshorów autorytetów" z PiS jak ta stara mątwa Pawłowicz. Przecież to jest, k🤬a, żenada, pogarda dla rozumu i wyższej edukacji.
C🤬j wam w dupę, płaczliwe ułągi.
PO ma swój oddział na sadolu?