domin112233 napisał/a:
Nie zgodzę się z Tobą, że denominacja nie wpływa na gospodarkę
Godzić się nie musisz... Twoja sprawa...
domin112233 napisał/a:
Jak również nie zgodzę się, ze hiperinflacja jest do teraz
Nie napisałem, że jest do teraz.
domin112233 napisał/a:
To własnie denominacja + plan
Mówimy o samej denominacji.
domin112233 napisał/a:
Ludzie może i byli tak samo bogaci ale jak w takim razie funkcjonowało państwo.
Tak samo jak ludzie... a niby jak miało się to zmienić, dla państwa to był inny przelicznik niż dla obywateli?
domin112233 napisał/a:
Brnąc dalej to jaki byłby sens zmiany waluty?
Przecież masz napisane wyraźnie:
sadol.pl/denominacja-zlotego-nie-tak-dawno-milionerzy-vt427318.htm4722800
Nawet na durnej wikipedii masz napisane czemu służy.
domin112233 napisał/a:
Gospodarka, która w roku 1989 osiąga hiperinflację na poziomie ponad 1200% według Ciebie działa poprawnie i nie jest zrujnowana.
Teraz to wymyśliłeś...
pl.wikipedia.org/wiki/Inflacja_w_Polsce
Napisałem Ci wyraźnie, więc czytaj ze zrozumieniem...
Cytat:
inflacja jest czymś normalnym o ile systematycznie działa i zgodnie z zasadami ekonomi, a nie jest wstrzymywana przez 10 lat i równolegle dodrukowuje się pieniądze... hiperinflacja to jest efekt fatalnych działań ekonomicznych w latach 70-80.
Więc jeżeli piszę o fatalnych działaniach ekonomicznych w latach 70-80 to jakim cudem bystrzaku wydedukowałeś w swojej małe główce, że twierdzę, że w 1989 było cacy... weź no włącz myślenie.
domin112233 napisał/a:
Według mnie denominacja była nieunikniona ale również to dzięki niej poziom cen się ustabilizował.
Według Ciebie... aha, a cóż to za autorytet?