Pracownik często spóźniał się do pracy, bo zasypiał. Kierownik zagrozili chłopu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia budzi się rano 8:15 (do pracy na 8). Budziki nawet nie gdaknęły. Przerażony leci do sąsiada - dentysty i mówi:
- Rwij pan 4 zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią, powiem, że miałem wypadek.
Po zabiegu, pyta dentysty ile się należy, ten mówi 400zł. Gość zdziwiony mówi, że normalnie jest 40zł od sztuki, dentysta na to:
- Tak, ale dzisiaj jest niedziela...
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Musisz odnaleźć głębszy sens tego dowcipu :]
konto usunięte
2012-05-05, 16:00
ja pracuje w niedziele i ten dowciap nie jest dlamnie smieszny

)
konto usunięte
2012-05-05, 16:04
Jak jesteś kasjerem to i tak ta robota nie byłaby warta tych 400zł
Przecież jest napisane, że do pracy na 8. >.>
konto usunięte
2012-05-05, 16:13
Yourichi
Strażakiem
konto usunięte
2012-05-05, 16:23
up: chyba jedyni funkcjonariusze publiczni do których społeczeństwo ma szacunek
konto usunięte
2012-05-05, 17:00
"Budziki nawet nie gdaknęły" - określenie zdecydowanie na topie!
A co dzisiaj może nie trzeba iść do pracy!?!
!@#$#$%^&
konto usunięte
2012-05-06, 10:56
@up
czemu sie denerwujesz?:o przeciez w twoim szpitalu cie nie wypuszczaja nawet w niedziele:)