Rok 1944, amerykański sierżant instruuje żołnierzy:
- Jak będziemy się desantować, uważajcie na rekiny i barrakudy. Jak już będziecie na lądzie, pamiętajcie o jadowitych wężach. Nie pijcie miejscowej wody, bo można złapać dur brzuszny.
Jagody i grzyby są przeważnie trujące. Pamiętajcie, że pająki i owady potrafią solidnie dziabnąć. Jakieś pytania?
- Panie sierżancie, to po kiego my walczymy z Japońcami o taką popieprzoną wyspę?
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Chciałem zbluzgać za suchar ale zobaczyłem kto jest autorem

oby tak dalej! poprzeczka coraz wyżej @up!
A ja tam lubię suchary BongMana, czasem można się pośmiać...
..... z litości xD
konto usunięte
2013-01-15, 20:23
Ja w trakcie pomyslalem, o gosciu z survivru. Ciekawe jak on by sie zachowal gdyby najblizszy szpital był w polsce a jego by nie przyjeli ;-D
kylu
2013-01-15, 20:41
konto usunięte
2013-01-15, 20:51
Proponuję datę zarejestrowania się Bongiego na Sadolu ogłosić świętem narodowym !
konto usunięte
2013-01-15, 20:59
gdybym nie spojrzał kto dodał to może bym się śmiał.
konto usunięte
2013-01-15, 20:59
Widze ze BongMan nie wychodzi z formy.
Darson666 
,
i tyle mam ci do powiedzenia, niestety musiałem zniżyć się do języka abyś zrozumiał, jeżeli nie podoba ci się to omiń ten temat.
Mówią, że w szaleństwie metoda, więc dam ci piwo na opuszczenie tego forum. Zniżyłeś się do czyjego poziomu?
Dobry dowcip.
Znakomity kawał