

Kriski napisał/a:
Cieśla do ukrzyżowania.
to raczej stolarz ...cieśla raczej od konstrukcji dachów
Robota wykonana dobrze, a ze klient kaleka to już nie wina majstra
ququa napisał/a:
to raczej stolarz ...cieśla raczej od konstrukcji dachów
Robota wykonana dobrze, a ze klient kaleka to już nie wina majstra
Od dachów to dekarz a cieśla
Ale zaiwanił łbem w donicę.
Aż mi się scena z filmu "Za wszelką cenę" C. Eastwooda przypomniała...
Aż mi się scena z filmu "Za wszelką cenę" C. Eastwooda przypomniała...
Założę się, że doniczki jego żona ustawiała... One mają takie poj🤬e pomysły żeby kwiaty stawiać w najbardziej nieodpowiednich miejscach - nad TV, nad komputerem, nad routerem.... A potem zdziwienie bo doniczka przelała i komputer szlag trafił.
Kriski napisał/a:
Od dachów to dekarz a
Nie chce sie spierać ale..
dekarz kryje dach, a cieśla stawia konstrukcje czyli więźbę dachową, to miedzy innymi
krokwie łaty i całą resztę
natomiast taką deskę tarasowa to raczej stolarz ogarnie

ququa napisał/a:
Nie chce sie spierać ale..
dekarz kryje dach, a cieśla stawia konstrukcje czyli więźbę dachową, to miedzy innymi
krokwie łaty i całą resztę
natomiast taką deskę tarasowa to raczej stolarz ogarnie
Ale stolarkę to musi mieć ogarniętą, co jak co ale cieśla to stolarz, bo robi w drzewie.
Cieśla, stolarz, dekarz, murarz...
Debil zamówił gładkie, lakierowane deski na taras i takie dostał.
Myślicie, że ktoś mu je siłą wcisnął?
Debil zamówił gładkie, lakierowane deski na taras i takie dostał.
Myślicie, że ktoś mu je siłą wcisnął?