

Jednego się nauczyłem. Psiarnia nie sapie się bez przyczyny przy takich właśnie akcjach. Z jakiegoś powodu mnie czy moich kumpli nigdy tak nie potraktowano. Sprawa prosta. Oni wykonują robotę, Ty słuchasz się tego co oni mówią. Sytuacje gdzie policjant ot tak chce się powyżywać na kimś jest ułamkiem procentów i na 99% tutaj nie miała miejsca.
Na gdzieś setkę jak nie więcej zatrzymań po to aby spisać, nigdy nie zdarzyło mi się aby to pies był agresywny, gdy my zachowywaliśmy spokój to zawsze było wszystko ładnie, grzecznie i szybko. Gdy któremuś z nas odbijało, to niepyskujacych puszczali i jeszcze potrafili życzyć dobrej nocy, stawiających się zawijali na komendę w celu ustalenia danych po czym puszczali, bo przeważnie szło właśnie o teksty "tyle razy podawałem ci dane że powinieneś znać je na pamięć, więc sobie przypomnij" itp.
Po prostu mieszkało się na c🤬jowym osiedlu, stąd w godzinach wieczornych i nocnych spisywali każdego którego spotkali a ten miał poniżej 25 roku życia, lub gdy szła grupka.
Tylko dlatego że niesamowicie nienawidziliśmy się z biedaosiedlem które szło wzdłuż poprzecznej drogi względem tej na której myśmy mieszkali. Tam mieszkali typowi degeneraci, psychopaci i ogólnie patola.
Praktycznie nie było pory roku żeby nie płonęło jakieś autko, nie było miesiąca żeby ktoś od nas nie wlepił tamtym kosy albo ktoś od nas nie dostał kosą, na przestrzeleniu kolana kończąc.
Pech chciał że urodziłem się w pobliżu osiedla gdzie były meiszkania komunalne i socjalne, a jako że na naszym osiedlu p🤬dy też się nie wychowywały, to po prostu nie chcieliśmy dać sobą pomiatać i bać się wyjść wieczorem na piwko.
Stąd też psiarnia wolała kontrolować kto danego wieczora/nocy kręci się po okolicy.
No ale jak piszesz, wystarczy przy nich zachować spokój a oni też będą spokojni. Jak wk🤬isz psa to dostaniesz to na co zasługujesz.
podpis użytkownika
I co tu napisać...?Zadziwiające opanowanie, cierpliwość i wstrzemięźliwości. Mam nadzieję że w zaciszu komisariatu porządnie przekopali to ścierwo.
Ale swoi swoich nie kopią na komendzie..
podpis użytkownika
już raz mnie zaprosili.Dla nich normalne jest jak mówią do kogoś "gnoju" bo tak ojciec pewnie się zwracał, jak wyszedł na przepustkę.
Psiarnia bezprawnie zaatakowała łebka - nie dokonywał przestępstwa ani wykroczenia. Nie prowadzili względem niego żadnych czynności.
Policjant ma niskie poczucie własnej wartości i powinien być leczony.
PS.
Po za tym KGP jako wielokrotny groźny przestępca ( nielegalny przemyt, posiadanie, wniesienie na KG, użycie śmiercionośnej broni, spowodowanie znacznych szkód i uszczerbku na zdrowiu) powinien już siedzieć w areszcie.
A teraz wszyscy włącznie z prokuraturą i ministerstwem mataczą i kłamią



Jeżeli taki człowiek - najlepszy z najlepszych PiSu - jest szefem to czego spodziewać się po krawężnikach.
Abstrah🤬jąc od gadatliwego małolata p🤬dusia, to pan terminator k🤬ę to ma w domu pewnie, i puszczyć to się może na siłce w komendzie, albo u pana komendanta jak mu będzie szpanował granatnikiem (też taki mądry jak i jego psy, nadają się tylko do pilnowania Kaczora). Jak nie trzyma ciśnienia to niech się zatrudni w mleczarni. Jełop.
Andrzej, wstawaj...
Abstrah🤬jąc od gadatliwego małolata p🤬dusia, to pan terminator k🤬ę to ma w domu pewnie, i puszczyć to się może na siłce w komendzie, albo u pana komendanta jak mu będzie szpanował granatnikiem (też taki mądry jak i jego psy, nadają się tylko do pilnowania Kaczora). Jak nie trzyma ciśnienia to niech się zatrudni w mleczarni. Jełop.
Weź się jebnij. K🤬a pewnie jesteś takim chudym gnijkiem co mu mleko spod nosa dopiero schodzi. Szkoda psa, bo przej🤬e będzie miał. Ty pewnie też byś skakał bo pies nie może ci nic zrobić. Powinien mu jeszcze pałą wyj🤬. Tak to kiedyś wyglądało.
Abstrah🤬jąc od gadatliwego małolata p🤬dusia, to pan terminator k🤬ę to ma w domu pewnie, i puszczyć to się może na siłce w komendzie, albo u pana komendanta jak mu będzie szpanował granatnikiem (też taki mądry jak i jego psy, nadają się tylko do pilnowania Kaczora). Jak nie trzyma ciśnienia to niech się zatrudni w mleczarni. Jełop.
Weź się jebnij. K🤬a pewnie jesteś takim chudym gnijkiem co mu mleko spod nosa dopiero schodzi. Szkoda psa, bo przej🤬e będzie miał. Ty pewnie też byś skakał bo pies nie może ci nic zrobić. Powinien mu jeszcze pałą wyj🤬. Tak to kiedyś wyglądało.
Dokładnie, jak bezmózg daje się prowokować tak łatwo, to wyp🤬ala ze służby. W cywilizowanym kraju, gniłby za coś takiego w pierdlu, plus odszkodowanie.
W "cywilizowanym" kraju to takie patusy, pedały niewyrośnięte mogą robić co chcą. Dla mnie reakcja psa ok. Mimo że za służbami nie przepadam. Jeszcze dziurawce powinny wyłapać może by się nauczyły z takimi frajerami nie zadawać.
Chudini myślał, że może podskakiwać bo nic mu nie zrobią a tu listek poleciał