
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
53 minuty temu

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


Muszę się zgodzić, co do pornografii. Może to brzmi niewiarygodnie, ale zdarzało mi się za nią płacić. Mam konto na xes.pl gdzie sobie oglądam nasze rodzime produkcje (raczej kiepskiej jakości ale cóż, polskie dziewczęta) i tutaj nie ma żadnych problemów. Gorzej jest, kiedy chcę zapłacić za dostęp do strony zagranicznej.
A za dostęp do niektórych byłbym skłonny zapłacić. Mam konto na x-art.com i dobrze mi z tym, lubię taką lekką pornografię, no ale to już jest strona dawno przeze mnie sprawdzona. Płacę kartą i nie ma problemu.
Problem jest, jak zagraniczna strona oferuje mi dostęp na dobę za zaledwie 1 dolara czy euro, ja jestem skłonny z tego skorzystać, aby sobie przetestować stronkę a tu dupa. Nie mogę za tego pieprzonego dolara, nie bardzo nawet wiem, dlaczego. Na większości stron ta opcja u mnie nie działa, na kilku tak a nie będę bulił 20 dolców za miesięczny dostęp do strony, która może mi się nie spodobać.
Aby się o tym przekonać, oglądam pirackie treści i siteripy.
Świetny interes na tym robią, nie potrafiąc dopracować od strony technicznej swej domeny. A ja porno lubię i oglądam z narzeczoną. Jestem klientem, któremu mało która strona chce sprzedać swoje usługi.
Trudno, jeden w tę czy wewtę, co za różnica, przecież takich ludzi jak ja pewnie nie ma.
A za dostęp do niektórych byłbym skłonny zapłacić. Mam konto na x-art.com i dobrze mi z tym, lubię taką lekką pornografię, no ale to już jest strona dawno przeze mnie sprawdzona. Płacę kartą i nie ma problemu.
Problem jest, jak zagraniczna strona oferuje mi dostęp na dobę za zaledwie 1 dolara czy euro, ja jestem skłonny z tego skorzystać, aby sobie przetestować stronkę a tu dupa. Nie mogę za tego pieprzonego dolara, nie bardzo nawet wiem, dlaczego. Na większości stron ta opcja u mnie nie działa, na kilku tak a nie będę bulił 20 dolców za miesięczny dostęp do strony, która może mi się nie spodobać.
Aby się o tym przekonać, oglądam pirackie treści i siteripy.
Świetny interes na tym robią, nie potrafiąc dopracować od strony technicznej swej domeny. A ja porno lubię i oglądam z narzeczoną. Jestem klientem, któremu mało która strona chce sprzedać swoje usługi.
Trudno, jeden w tę czy wewtę, co za różnica, przecież takich ludzi jak ja pewnie nie ma.


Racje mają, nie każdy ma czas i chęć do kina a na wersje DVD czeka się pół roku -.-

najgorzej jest jak jakis filmow nawet na torrentach nie mozna znalesc. o sklepach/wypozyczalniach nawet nie ma co pomarzyc




Mnie tam wystaczą darmowe strony z obrazkowym porno i czasem dział hard, a ostatnio też furry, również dostępne za darmo. Dużo można też zdziałać bez pomocy z zewnątrz, posługując się wyobraźnią. Jest jeszcze pare dobrych, ale niesprawdzonych przeze mnie sposobów, jak LD czy własna kobieta. Po co komuś płatne lub piracone porno?

Przy własnej kobiecie to sie dopiero zaczyna polerowanie rękojeści.
A może po prostu piracimy bo dymają nas na podatkach i nie stać nas na kupowanie filmów


Ściągając film po premierze kinowej nie popełnia się żadnego przestępstwa ani wykroczenia, więc nie należy tego nazywać piractwem. Udostępnianie (w tym pobieranie opłat, bez stosownej licencji) za to to inna sprawa, ale oglądanie czy ściąganie już nie. To tak z prawnego punktu widzenia.
A płacenie za serwisy porno to idiotyzm - ceny są kosmiczne za konta premium bo gazetki z DVD są po 4,99 w kioskach
A płacenie za serwisy porno to idiotyzm - ceny są kosmiczne za konta premium bo gazetki z DVD są po 4,99 w kioskach


Na tych jednodniówkach można się ostro przejechać. Zawsze w takim przypadku płacąc tego dolara zgadzamy się również na przedłużenie okresu abonamentowego, o kolejny miesiąc czy rok. W przypadku rezygnacji należy zatem odmówić wysyłając maila, którego nikt nie przeczyta na adres, którego nigdzie nie ma podanego. I tak się dyma żądnych pornoli zboczuchów. Jedynym wyjściem jest tutaj zmniejszenie limitów karty. Z debetówkami działa, nie wiem jak kredytowe.

raper900, A to ciekawe, bo ilekroć udało mi się skorzystać z takiej jednodniówki, to dostawałem wiadomość na pocztę z linkiem do rezygnacji, gdzie nie musiałem niczego pisać, tylko w niego wejść. I zawsze tego dopilnowywałem.
Udostępnienia - ale co jeśli korzystając z zatoki piratów (otwarty tracker) pobierze ktoś film wielkości 1,37GB a wyśle tylko 200mb? Przecież nikt nie udostępnił 100% filmu i nie powinien być 'ukarany' ;>
NightWing92 napisał/a:
Udostępnienia - ale co jeśli korzystając z zatoki piratów (otwarty tracker) pobierze ktoś film wielkości 1,37GB a wyśle tylko 200mb? Przecież nikt nie udostępnił 100% filmu i nie powinien być 'ukarany' ;>
Po pierwsze nielegalne jest udostępnianie nawet fragmentów, a po drugie jakby nikt nie udostępnił 100% to wszyscy poza autorem torrenta mieliby mniej niż 100% (wycinasz jedną klatkę i nic by ci nie mogli zrobić bo to już nie 100%).
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie