

Światła awaryjne,znaczy,AWARIĘ miał!Samochodu albo siebie!I gościowi slalom nie wyszedł...
Apages napisał/a:
Światła awaryjne,znaczy,AWARIĘ miał!Samochodu albo siebie!I gościowi slalom nie wyszedł...
Musiał mieć pecha, że tak gw🤬townie akurat hamulce mu zblokowało na środku autostrady i nie miał szansy zjechać na boczny pas.
pytanie raczej czemu ten drugi tak zap🤬lał?
podpis użytkownika
z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Ten filmik pokazuje że jazda slalomem na drodze bez dobrej widoczności nie jest najlepszym pomysłem, wręcz prędzej czy później prowadzi do rozwalenia auta. Sam nie raz znajduję się w sytuacji w której mógłbym wyprzedzić i wtedy od razu wczytują mi się takie filmiki jak ten że przecież tam może stać jakieś auto i bez dobrej widoczności mogę się rozwalić.
Apages napisał/a:
Światła awaryjne,znaczy,AWARIĘ miał!Samochodu albo siebie!I gościowi slalom nie wyszedł...
co ty chłopie p🤬lisz - jak poprzednicy napisali - magicznie stanął na środku na wyj🤬iu? nawet jak silnik padnie to przecież siłą rozpedu zjedziesz na pobocze , nawet jak akurat stałeś w korku i silnik padł to bierzesz i go k🤬a próbujesz zepchnąc jak najszybciej - zawsze ktoś pomoże mimo że w c🤬j niebezpieczne ale dużo lepsza opcja niż stać jak p🤬da
a to że chłop slalomem leciał no to co ? nie wygląda to na wyczyn bogusia z m3 ... skąd miał przypuszczać że takie coś natrafi?
Czasami nie ma wyboru…auto nie ur🤬amia się, a ryzykować życie pchając go na pobocze to głupota.
Jak by mi się sp🤬olił w takiej sytuacji, to za c🤬j bym nie wyłaził pchać.