Za nami matury, między innymi ta, która jest znienawidzona przez większość - z matematyki. Kiedy słyszę "Matematyka nie przydaje się w życiu" to szlag mnie trafia.
Studenci Wrocławskiej filmówki pokazują, że przydaje się... dla przeżycia
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
"Gra aktorska" średnio mi się podobała, ale przesłanie i całokształt jak najbardziej OK!
konto usunięte
2013-05-12, 14:39
Większej beznadziei w życiu swym dość długim nie widziałem co to koorwa miało być ?
konto usunięte
2013-05-12, 14:48
i co to ma byc, dwa kuce z polibudy , szykanuja studenta " humaniste " , ktory w tym czasie moglby sobie siedziec w starbucksie i ze znajomymi rozmawiac o zaletach studiowania politologii w wielkim miescie.
POLITOLOGIA zamiasto politechniki!
konto usunięte
2013-05-12, 16:50
Wogóle po co nam szkoła? Powróćmy do lasu, uratujmy planetę i nigdy więcej nie żyjmy w stresie i pośpiechu!
konto usunięte
2013-05-12, 16:51
Ścisłe są spoko, ale np. u mnie nikt (kadra i studenci) poza prowadzącym matematykę nie jest w stanie dociec po kiego nam całki, a prowadzący nie chce zdradzić swojej słodkiej tajemnicy...
konto usunięte
2013-05-12, 16:56
konto usunięte
2013-05-12, 17:03
@Verdourth nie musiałbyś być na chemii (kierunku)bo albo już w gimnazjum albo w liceum mówią co to jest okres połowicznego rozpadu. Krótko, czas w którym znika połowa masy np. uranu. Jeśli masz 16 gram czegoś a czas rozpadu to 5 dni, to po 15 dniach będziesz miał. 0.5*16 czyli 8 + 0.5*8 czyli 12 (8+4) + 0.5*4 czyli 14 (12+2). Wystarczyło słuchać na chemii w szkole, a tak, przewentylowaliby ci mózg ;p