

Cytat:
i po pierwszej wypłacie...
Eeeee tam. Obciągnie porządnie kierownikowi i rozejdzie się po kosztach
U mnie strata do 300 zł, to obciągam i zawsze działa
Do 500 zł muszę z połykiem (ale zawsze dostaje od kierownika coca cole, na przepłukanie gardełka)
Do 700 zł kiero mnie zapina w anala. Ale już nie boli, bolało pierwsze 14 razy
Kurcze u mnie w mojej korpo, to mam życie

podpis użytkownika
Uwierzysz w Boga, jeśli pokażę Ci Diabła ?
Maszyna na wino
podpis użytkownika
Mów mi mocno. Bij mnie brzydko.
Sami sobie winni ustawiają te butelki byle gdzie i na czym tylko się da... ile razy manewrując wózkiem coś stłukłem.. Jeszcze jak są te tekturowe regały masakra

P🤬lnął by pustego przejazdu nie było; jeszcze powiedzą że sie w robocie op🤬la, sytuacja win/win
podpis użytkownika
Bo pić to trzeba umieć!
Arkasza napisał/a:
Sami sobie winni ustawiają te butelki byle gdzie i na czym tylko się da... ile razy manewrując wózkiem coś stłukłem.. Jeszcze jak są te tekturowe regały masakra
To, że jesteś ułomny to nie wina ekspozycji czy braku pancernosci regałów, tylko c🤬jowy h genów i braku sensownego wychowania.
n3grom napisał/a:
Dzisiejsi "mlodzi wyksztalceni z wielkich miast" w pierwszej pracy
Wykształceni raczej nie myją podłóg w marketach.
Co jak co ale u mnie na zakładzie są właśnie podobne sprzęty do mycia podłóg i obsługuje je od dobrych 6 lat jedna osoba. Widziałem jak przyuczał chłopaczka (pewnie ponad 30 lat) i chyba nie ogarnął bo go z roboty wyj🤬i, ale widok jak go cisnął za jeżdżenie między regałami to aż prace umilał bo można było się pośmiać. Chodź jednak mi się wydaje że do takich zawodów nie idą ludzie z wielką ambicją, więc takie rzeczy jak najbardziej mogą się przytrafić