A już myślałem, że po zimnym Leszku i po Maryśce na wawelu nie będzie nic dobrego w temacie, a tu proszę jak miła niespodzianka

Oczywiście duże piwo
Nie dość, że słabe, to jeszcze całkiem niedawno było.
@ SSman- masz więcej na stanie takich "dowcipów"? Jesli tak to zachowaj je dla siebie, straciłem kilka sekund życia żeby przeczytać to gówno... było, tylko w wersji z księciem Ferdynandem i podróżą do Sarajewa, suchar jak cholera. Żeby nie było potem zawistnych komentarzy nie głosuję na PiSuar
sadol.pl/zlota-rybka-fail-vt10310.htm
dowcip z 30 kwietnia
konto usunięte
2010-07-03, 13:41
Od kiedy Donald Tusk ma na imie Leszek?
Sam wymyślałeś ten kawał ?
Murzyn napisał/a:
Od kiedy Donald Tusk ma na imie Leszek?
masz piwo ode mnie. Bo juz nic wiecej Ci nie pozostało...
konto usunięte
2010-07-20, 2:34
Myślałem, że chodzi o Kaczora Donalda
konto usunięte
2010-07-23, 0:02
Dżoker napisał/a:
Myślałem, że chodzi o Kaczora Donalda
To o kogo chodziło jak nie o niego?
konto usunięte
2010-12-06, 22:38
No cóż, widzę że nie tylko ja czytam "Wędrowycza" napisanego przez A.Pilipiuka... A co do kawału, czytany w tamtej książce jest niezły, bo wynika to z kontekstu ale ta "podróbka" wyjątkowo mnie nie bawi... I nie ze względów politycznych, ale raczej pod względem moralnym, i szacunkiem do 1. autora "kawału"