Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Niemcy a Polska... A dzieli nas tylko rzeka.
konto usunięte
2014-03-11, 22:35
@Avitus
Wschodnie czy zachodnie niemcy?
konto usunięte
2014-03-11, 23:48
Wysoka pozycja USA związana jest z sukcesywną polityką "drenażu umysłów", gdyby nie ich środki nakładcze rozstaw osiągnięć pewnie byłby bardziej zróżnicowany. Swoją drogą zaskoczony jestem wyższą pozycją Włoch nad Indiami.
Gdzie wasze komentarze o Afryce?
konto usunięte
2014-03-12, 2:39
Ork.Fajny, a ja się zgodzę z Wami oboma. Raz, że socjalizm ograniczał naukowców (chyba, że była to broń), a dwa, że USA wpompowało od groma pieniędzy w RFN. Gdyby szkopki nie dostały żadnych pieniędzy, ba miały zapłacić tylko, to podejrzewam, że do tej pory byliby w kryzysie i nie mogliby dyktować gospodarce światowej kierunków.
konto usunięte
2014-03-12, 11:39
Po pierwsze głównym beneficjentem planu Marshalla była Wielka Brytania, RFN nie dostał wcale dużo. Po drugie analogiczne kredyty otrzymała Polska w 47 od Stalina.
Po prostu Niemcy od zawsze były wielokrotnie bardziej od nas rozwinięci i w stosunku do okresu międzywojennego, to myśmy wręcz nadrobili różnicę.
konto usunięte
2014-03-12, 13:27
@Rappar ale że plan Marshalla to jeden wielki mit to Ty wiedz:
tomaszgabis.pl/2012/07/24/tyler-cowen-%E2%80%9Eplan-marshalla-%E2%80%9...
Ja tu nie mówię o planie Marshalla, tylko o celowym inwestowaniu USA w niemców. Nawet był taki peerelowski plakat propagandowy - "Nowa szczęka dla wilka [pokazany siedzący na krześle dentystycznym wilk w mundurze SSmana] - prosto z Ameryki".
Ork.Fajny, weź ty lepiej poczytaj ile szmalu wpakowały kraje zachodu w RFN kiedy mieli osrane dupy, że ZSRR ich lada dzień zaatakuje. To samo zresztą tyczy się Japonii, którą niejako stworzono od zera na amerykański obraz. Owszem, wolne rynki, pisma naukowe, swobodny przepływ wiedzy itp. pomaga, ale jak kraj jest wyniszczony wojną to pierwsze czego potrzebuje to zastrzyk gotówki. A nawet sami niemcy Ci powiedzą, że amerykańska "protekcja" bardzo im pomogła.
Co dorobek naukowy ma do planu marszala? Niemcy zawsze były centrum europejskiej nauki i filozofii, to co w tym dziwnego?
Jeśli ktoś by jeszcze zapomniał, to USA stworzyli imigranci a tych było wielu z Niemiec - chyba nie dziwne, że pomagali 'swoim' po wojnie, tym bardziej że było to w ich interesie.
konto usunięte
2014-03-12, 17:32
Tak samo jak Brzydkil, zgodzę się i z Devilem i Orkiem. To że socjalizm niesamowicie ogranicza osiągnięcia naukowe jest niepodważalnym faktem.
To że zachód wpakował masę kasy w RFN jest również faktem, gdyby nie to to pomimo cech narodu niemieckiego nie dali by radę podnieść się do takiego stopnia.
Ruskie z NRD wywozili wszystko, jak mówił mój historyk z liceum- "jakby można było wykręcić fundamenty, to też by zabrali" Do dziś we wschodnich Niemczech nie jest tak wesoło a bogate landy z zachodu muszą pompować ogrom kasy w te ziemie.
Panowie. Któryś z was był kiedykolwiek w jakimkolwiek laboratorium? I mam na myśli jakieś takie laboratorium z prawdziwego zdarzenia gdzie ludzie na serio pracują nad czymś "nowym". Nie twierdzę że jestem w takich miejscach stałym gościem ale jakiś tam mały staż po praktykach posiadam.
Nie ważne ile pieniędzy wpompujecie, bo jeśli naukowcy są ograniczani ideologią to nie ma szans na jakikolwiek rozwój. Najlepszy przykład to ten wspominany przeze mnie Łysenko. Pupil politbiura a politbiuro miało do dyspozycji kopalnie złota mające więcej w sobie kruszczyca niż całe USA ma. Myślicie że oni nie pakowali w niego forsy? Oczywiście że pakowali.
A jeśli naukowców zostawi się samych w ich laboratoriach, to oni sobie radzą świetnie z brakiem wielkich funduszy. To właściwie ma nawet pozytywny wpływ na nich bo bardzo szybko wszyscy uczą się że należy oszczędzać chemikalia, pipetować po mistrzowsku aby pobierać za każdym razem tylko tyle ile trzeba - ani więcej ani mniej, oszczędzać czas i energię nie wykonując np. dodatkowych bezsensownych kroków oczyszczania białek oraz najważniejsze uczą się dostosowywać do potrzeb środowiska poprzez uzyskiwania grantów na badania od rożnych instytucji, firm lub fundacji.
@DUST DEVIL
Źródło odnośnie tych "BIOLIONÓW USD" proszę.