

Ale j🤬e morsy
podpis użytkownika
youtube.com/channel/UCVRXrBn5CdkHCjI5Za_Yx3g/
Pasuje jej ten koński ejakulat.
podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...
Zbysław napisał/a:
A na roksie piękna i zgrabna
a widzisz ze ma faceta i dziecko (jeszcze nie spasione)? Każda potwora ma swego amatora... pewnie typ preferuje jak mu siada na twarzy...
Cytat:
pokrowiec na tylna oponę Ursusa.
Że niby k🤬a co ?

podpis użytkownika
Uwierzysz w Boga, jeśli pokażę Ci Diabła ?
Halman napisał/a:
a widzisz ze ma faceta i dziecko (jeszcze nie spasione)? Każda potwora ma swego amatora... pewnie typ preferuje jak mu siada na twarzy...
Jak siadanie na twar,? przecież z dupy śmierdzi

Halman napisał/a:
a widzisz ze ma faceta i dziecko (jeszcze nie spasione)? Każda potwora ma swego amatora... pewnie typ preferuje jak mu siada na twarzy...
Halman nie ujawniaj swoich fetyszy

Znam taką co najmniej jedna.
Chodziła ze mną do podstawówki,ładna ale j🤬y kaszalot.Myśleliśmy na początku że chora (koleś w klasie równoległej miał cukrzycę) ale nie.Ona po prostu lubiła wp🤬lać.Starzy prominenci KC wszystkiego pod dostatkiem.A ona wp🤬lała.Tak,byłem(liśmy) zazdrośni bo my pospólstwo,czekoladopodobnych wyrobów mieliśmy po 200g w miesiącu na kartki. Ale nie o tym.
Skończyła się podstawówka zaczęła się średnia i hormony zaczęły szaleć a jej nikt nie chciał r🤬ać bo prosiak.Znalazł się czasem jakiś desperat.Ale znikał zaraz po przetrzeźwieniu.Jako 20-sto latka wynalazła jakieś prochy z schudła fc🤬j. Jak wspominałem ładna i teraz po wyj🤬iu jakichś 50kg wyglądała względnie.Tylko nie dla starych znajomych.
Znalazła frajera,po 3 miesiącach zaskoczyła.W czasie ciąży odzyskała utracone 50kg :)Nadrobiła jeszcze 23kg i sumarycznie licznik zatrzymał się na 150kg.W 7 miesiącu wylądowała na patologii ciąży.Czemu? Sami się k🤬a domyślcie.
-Ale to przez ciąże. Mówiła ( już ) mężu
Ostatni raz widziałem ją jakieś 10lat temu.Syn 10 lat a ona nadal zrzuca nadmiar po ciąży.
Ot i taka historyja
aha A mąż?
Dobry chłopaczyna.Wolał płacić abonament miesięczny na syna,zabierał go na wakacje,święta,ferie i wszystkie wolne dni jakie kajtek miał.Zajebisty kontakt z młodym.Ale oszustkę pogonił.
Chodziła ze mną do podstawówki,ładna ale j🤬y kaszalot.Myśleliśmy na początku że chora (koleś w klasie równoległej miał cukrzycę) ale nie.Ona po prostu lubiła wp🤬lać.Starzy prominenci KC wszystkiego pod dostatkiem.A ona wp🤬lała.Tak,byłem(liśmy) zazdrośni bo my pospólstwo,czekoladopodobnych wyrobów mieliśmy po 200g w miesiącu na kartki. Ale nie o tym.
Skończyła się podstawówka zaczęła się średnia i hormony zaczęły szaleć a jej nikt nie chciał r🤬ać bo prosiak.Znalazł się czasem jakiś desperat.Ale znikał zaraz po przetrzeźwieniu.Jako 20-sto latka wynalazła jakieś prochy z schudła fc🤬j. Jak wspominałem ładna i teraz po wyj🤬iu jakichś 50kg wyglądała względnie.Tylko nie dla starych znajomych.

-Ale to przez ciąże. Mówiła ( już ) mężu

Ostatni raz widziałem ją jakieś 10lat temu.Syn 10 lat a ona nadal zrzuca nadmiar po ciąży.
Ot i taka historyja
aha A mąż?

Dobry chłopaczyna.Wolał płacić abonament miesięczny na syna,zabierał go na wakacje,święta,ferie i wszystkie wolne dni jakie kajtek miał.Zajebisty kontakt z młodym.Ale oszustkę pogonił.