Czarne kawały - strona 1718

Złota rybka
Hans-Kloss • 2023-11-28, 13:14

Polak,ukrainiec i ż🤬d złapali równocześnie złotą rybkę.Sprawa dziwna bo jak tu rozdzielić życzenia. Rybka po długim namyśle zdecydowała,że każdemu przypadnie jedno życzenie do spełnienia.Pyta się ukraińca :
-Co Ty byś chciał?
ukrainiec odpowiada:
-Chciałbym,żeby wszyscy ukraińcy wrócili na ukrainę.
Rybka dalej pyta:
- ż🤬dzie , a co Ty byś chciał?
ż🤬d :
- No ja podobnie, żeby wszyscy ż🤬dzi wrócili do Izraela .
Rybka pyta Polaka:
- A co Ty byś chciał?
Polak:
- Teraz to już nic.

Zawsze myśl pozytywnie
ciepson • 2023-11-12, 19:25

Co jest dobrego w sytuacji, kiedy podczas seksu umrze prostytutka?

- Druga godzina gratis.

Czasem i sztuczna inteligencja prawdę powie
Rozchędażacz • 2023-10-27, 16:29

Choć teoretycznie nie powinna

Czat gpt

Różnica
Znawca_Cipek • 2023-10-23, 23:32

Co może zrobić Niemka, żeby schudnąć 3 kilo, a Polka nie może?

Aborcję

Małżeńskie igraszki
ciepson • 2023-10-15, 13:50

Rozmowa między facetem a panną po grze wstępnej.
- Będzie mleczko.
- Nie...
- ... serek?
- Też nie.
- To co?
- Baton czekoladowy.
- No nie...
- A potem lemoniada.

Sklep odzieżowy
Waldteufel • 2023-10-05, 20:35

Jak nazywa się sklep odzieżowy dla Ukraińców?
-
-
-
-
-
-
-

-
-

-
-
U-Cropp

Słowo na niedzielę...
Cycu320 • 2023-10-01, 9:25

Suchar na dziś do niedzielnej mszy....

Co ma wspólnego biały i czarny mężczyzna?

niechcą wychowywać czarnych dzieci

oczywiście że kradzione...

Kobieta w kuchni
ciepson • 2023-09-24, 21:40

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Wiesz, mężczyźni to strasznie szowinistyczne świnie.
- Dlaczego?
- Uważają, że miejsce kobiety jest w kuchni a kto resztę domu posprząta?

Bo w domu zawsze najlepiej
Rozchędażacz • 2023-09-21, 14:53

Przychodzi rusek do lekarza i skarży się na stany depresyjne, poczucie samotności, złe samopoczucie, brak apetytu. Lekarz na to:
- Rozumiem, pan poczeka chwilę - Lekarz wziął szczelny worek, nasrał do niego, nasikał i na koniec napluł.
- Proszę włożyć głowę do worka i zaciągnąć się kilka razy.
Rusek wsadza łeb do wora, bierze głęboki wdech, potem drugi, trzeci...W końcu powoli wyciąga głowę, już uśmiechnięty, rozpromieniony. Lekarz pyta się:
- No i jak, pomogło?
-Tak od razu lepiej, co to było?
- Tęsknota za ojczyzną.