

czyli, że grzybki i halucynogeny to nie to samo?
kurcze, tyle lat w nieświadomości
-Niesamowicie smutno.
-Też tak sądzę.
-Zasmuć mnie..
kurcze, tyle lat w nieświadomości

podpis użytkownika
-Gdybyś kochał się z kimś po raz absolutnie ostatni... Jak by było?-Niesamowicie smutno.
-Też tak sądzę.
-Zasmuć mnie..


marnotrawna napisał/a:
czyli, że grzybki i halucynogeny to nie to samo?
kurcze, tyle lat w nieświadomości![]()
Czasami nie to samo - zależy jakiego grzybka się zje



Takie obrazki jak ten, to źródło wiedzy o naroktykach dla polityków w polsce.
c🤬j że analfabeta i nie zna działa tych środków ale pomysł miał dobry
maadafaka napisał/a:
od kiedy to po bace jest się smutnym?
Zależy jaki się sobie trip wkręci.
podpis użytkownika
Sugeruję:
1. Przestać szczekać.
2. Jeśli pierwsze się nie podoba, to:
3. Wyp🤬alać.

Lestatt napisał/a:
Zależy jaki się sobie trip wkręci.
dokładnie na każdego działa inaczej jeden cieszy się jak głupi inny będzie smęcił a jeszcze jeden milczał, zależy ile bierze , jak często itd
koncepcja ogólna fajna

Po kwasie nie miałem ochoty na słodkości, nie miałem też wyobraźni. Miałem halucynacje na wszystkich kanałach.