

hassasynn napisał/a:
koło sie całe wykrzywiło, droga była zła kierownica była zła i kierowca tez był zły
A mama kierowcy to dopiero była zła

podpis użytkownika
Statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.
nismo napisał/a:
jak bedzie robił sam to w 300zł sie zamknie, wiem bo sam tak zrobiłem
![]()
nie ma c🤬ja żeby się wyrobił w 300zł, Alfa 156 ma z tyłu wielowahacz, tylny wzdłużny i dwa poprzeczne na bank do wymiany, amortyzator pewno poszedł się j🤬. No i teraz najlepsze, jeżeli chcesz aby to było zrobione zgodnie ze sztuką to zawieszenie powinno się robić "parami" + do tego ponowna geometria kół to za taki remoncik tylnego zawiasu może wyj🤬 ok 1500zł
Przedni napęd i drift, alfa i jazda ech niech odstawi do garażu może matula się nie skapnie, i zwali na nią że rozj🤬a
Zapraszam na pierwsze 10 stron instrukcji obsługi Alfy, jest tam rozkład jazdy autobusów i numery do warsztatów

Zapraszam na pierwsze 10 stron instrukcji obsługi Alfy, jest tam rozkład jazdy autobusów i numery do warsztatów

kzf napisał/a:
E, nie jest źle. Takie uszkodzenie, to nie koniec świata.
A teraz chcę skierować podziękowania do Panów wyżej i im podobnym, którzy pogardzają tą marką. Dzięki Waszym przekonaniom można kupić całkiem fajne autko za małe pieniądze i przy minimalnym wkładzie serca i uwagi cieszyć się piękną Włoszką bez awarii![]()
Kto co lubi. Jeden woli nap🤬lać kobietę po ryju i krzyczeć, czemu robiła laskę w kiblu jego najlepszemu przyjacielowi, inny lubi, jak kobieta zrobi obiad, pozmywa, a potem zrobi spontanicznie laskę na kanapie w domu. Jeden woli samochodu używać, i wymieniać części eksploatacyjne na czas, inny lubi, by na 7 dni auto stało 5 dni w serwisie.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
no_name_1234 napisał/a:
Zapraszam na pierwsze 10 stron instrukcji obsługi Alfy, jest tam rozkład jazdy autobusów i numery do warsztatów
![]()










No niezbyt...
Velture napisał/a:
Walenie kapucyna to też nie drift![]()
Choć wciąż pozostaje jazdą na ręcznym.
@cyslaw
Hmmm... Myślałem że na początku książki rozsądnie omówią wyciąganie zaślepki zderzaka by wkręcić ucho/hak do holowania - żeby nie szukać daleko.
Ale omawiają kluczyk; faktycznie, siedzisz w domu i możesz drugi z pary sobie oglądać i specjalizować się w jego obsłudze jak Twoja Alfa stoi w warsztacie.
Hmmm... Myślałem że na początku książki rozsądnie omówią wyciąganie zaślepki zderzaka by wkręcić ucho/hak do holowania - żeby nie szukać daleko.
Ale omawiają kluczyk; faktycznie, siedzisz w domu i możesz drugi z pary sobie oglądać i specjalizować się w jego obsłudze jak Twoja Alfa stoi w warsztacie.