Konto usunięte
2012-02-08, 21:33
Łeee mogli zainwestować w cos lepszego niż absolwent
Konto usunięte
2012-02-08, 22:04
Zrobię filmik z podstawionym dźwiękiem i podklejoną akcyza, niech się żrą o to że fejk
Konto usunięte
2012-02-08, 22:08
To nie jest fake. Po tym czy to alkohol można poznać najprościej po bąbelkach. Im większy % alkoholu tym mniej bąbelków. A przy nalewaniu do szklanki nie ma żadnych, znaczy się - prawdziwe
Pan_k2 napisał/a:
To nie jest fake. Po tym czy to alkohol można poznać najprościej po bąbelkach. Im większy % alkoholu tym mniej bąbelków. A przy nalewaniu do szklanki nie ma żadnych, znaczy się - prawdziwe
chyba k🤬a ocipiałeś

mniej bąbelków to nie oznacza wcale a u niego jak wlewał do szklanki i jak pił z butli to nie było ani jednego więc fake od bąbelków po doklejany głos.
i znowu to samo, zawsze gdzie jakiś debil się wykazał i pochłonął znaczną ilość alkoholu, od od razu pojawia cała masa... ptfu Rzesza! kolejnych debili którzy za wszelką cenę próbują sobie udowodnić, że to fejk....
Ja p🤬le ludziska... dla was nawet gdyby wziął was wszystkich za łeb i poszedł z wami do sklepu, przy was kupował alkohol i wypił z miejsca to i tak byście się doszukali wielkiego spisku, że napełnili woda przy produkcji .
podpis użytkownika
Death solves all problems - no man, No_Problems.
Konto usunięte
2012-02-09, 0:10
Naprawde az tylu ludzi kreci kolejny typ pijacy wode? Bez jaj..
Konto usunięte
2012-02-09, 4:10
A ja Wam powiem tak.Ja piję spitytus na szklanki i chętnie bym się z Wami nahebał ;]Polak dobry zawodnik więc sztama musi byc ;)smutną rzeczą jest,że pewnie my wszyscy twardziele jesteśmy ostro rozsiani po Polskiej RP,ale wyobrażam sobie jak to mogłoby wyglądać(owe spotkanie) Peace YA!
Elcetera-dla tych niedowiarków można nagrać picie przy sprzedawcy,bo lamy nie wierzą,że jest to możliwe
to trzemu nikt nie nagrywa 15min po piciu ? nawet jak nie będzie rzygał to po mordzie i po oczach można zobaczyć że naj🤬y w 4 dupy,
Konto usunięte
2012-02-09, 11:00
wowka01 napisał/a:
Wolałbym zobaczyć filmik pt. "10 minut później"
10 minut później nie było niczego na co warto by było popatrzeć
Konto usunięte
2012-02-09, 17:14
Zapewne całą noc spędził modląc się do muszli błagając o koniec katuszy i zapewniał swoje pijackie "ja" ze nigdy więcej wódy ^^
Konto usunięte
2012-02-09, 18:54
To się nazywa "100 zabarwiane". W knajpie miałem kolesia na to. Wypijał 5 sztuk czasem 7 i szedł do domu. W lublinie w knajpie 5tego już mu nie chcieli sprzedawać.
Dziewczyna z chłopakiem wpadli do pubu na parę drinków.
Siedzą, dobrze
się bawią, i nagle kobieta zaczyna mówić o nowym drinku. Im więcej o nim mówi, tym bardziej się podnieca i w końcu namawia chłopaka, aby go skosztował. Chłopak się zgadza i pozwala, by zamówila mu tego drinka. Barman podaje drinka i umieszcza na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki.
Chłopak patrzy na składniki z głupią miną, więc dziewczyna mu tłumaczy: - Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie - wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach, a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki.
Chłopak, pragnąc zadowolić dziewczynę, robi to, sypie sól na jezyk - słone, ale OK. Dalej idzie likier - gładki, aromatyczny, bardzo przyjemny...Wporzo! W końcu bierze kieliszek z limonką...
W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwarza, w trzeciej - słono-zwarzono-gorzki smak daje mu w przełyk. To wywołuje, oczywiscie, odruch wymiotny, ale nie chcąc sprawić dziewczynie przykrości, przełyka z trudem. Kiedy udaje mu się opanowac ,obraca się do dziewczyny.
Ta uśmiecha się szczerze i szeroko: I jak ci smakowało?
Ten drink ma nazwę ZEMSTA ZA LODA.