

Serio komuś się to podoba? Ktoś się tym zachwyca? K🤬a ludzie ja p🤬le!


@up jeżeli nie potrafisz dostrzegać geniuszu w prostych rzeczach to współczuję jak proste i niskich lotów jest Twoje życie. Pewnie umiesz się dobrze bawić tylko przy flaszce na głowę albo grubym gibonie, hm?

2MaupyPrzebraneZa3Sarny napisał/a:
Nie p🤬l, bo jest to rzeczywiście słabe. Każdy z werbli wydaje taki sam dźwięk, nie ma tego p🤬lnięcia (kicka). Słabe w c🤬j.@up jeżeli nie potrafisz dostrzegać geniuszu w prostych rzeczach to współczuję jak proste i niskich lotów jest Twoje życie. Pewnie umiesz się dobrze bawić tylko przy flaszce na głowę albo grubym gibonie, hm?


jambi napisał/a:
pozdrawiam
o już jest jakiś super fan, który musiał zapodać link do wykonawcy lecącego utworu, bo inaczej by się zesrał. Teraz wszyscy wielbić Cię będą o gównomózgi nierobie.


gówniaczek napisał/a:
Nie p🤬l, bo jest to rzeczywiście słabe. Każdy z werbli wydaje taki sam dźwięk, nie ma tego p🤬lnięcia (kicka). Słabe w c🤬j.
Oczekiwanie brzmienia perkusji od czegoś co nie jest perkusją jest co najmniej naiwne. Chodzi o rytm.
Z drugiej strony nie wiem co to robi na sadolu. Nie powinno tu tego być z tego samego powodu dla którego nie gra się jazzu w klubach. Doceniam łamane rytmy i jakieś wyszukane metrum wystukiwane na czymkolwiek ale dopóki nie jest to cygańska głowa bijąca o krawężnik (w jakim-k🤬a-kolwiek metrum), nie widzę tu miejsca dla rzeczy które doceni tylko mała grupka osób bardziej wymagających muzycznie.
Cycków też nie widzę.
2MaupyPrzebraneZa3Sarny napisał/a:
Oczekiwanie brzmienia perkusji od czegoś co nie jest perkusją jest co najmniej naiwne. Chodzi o rytm.
Naiwny to jesteś ty, że jarasz się czymś czego nie da się słuchać

sadistic.pl/wiadrowiec-vt254974.htm