
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
44 minuty temu

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
w polsce dratwowanie też było kiedyś bardzo popularne. dzisiaj już mniej.

Pajan napisał/a:
nie gustuje w facetach.
A oni w tobie pewno tak
Tfu
Lolekmko11 napisał/a:
Drift, także: drifting – technika jazdy samochodem w kontrolowanym poślizgu świadomie zainicjowanym przez kierowcę . Do kuchni wracaj Raz !
drift - dryfować, spławiać, nieść, płynąć, spływać, popłynąć
Może sam sprawdź, czy cię nie ma w kuchni?
Trochę przesadzasz, mieszkam w Luton, zwykłe brytyjskie miasto, atrakcje są takie same jak wszędzie, patola taka sama jak wszędzie gdzie piją Anglicy.
Dziś byłem z synem w centrum islamskiej dzielnicy na żarciu i po przyprawy, przeszliśmy spacerkiem wzdłuż ich głównej ulicy na Bury Park, żadnych atrakcji nie widziałem. Jedyne do czego się można przyczepić, to brak możliwości zapłacenia kartą i tradycyjny syf na ulicy, niespotykany w innych częściach miasta.
Dziś byłem z synem w centrum islamskiej dzielnicy na żarciu i po przyprawy, przeszliśmy spacerkiem wzdłuż ich głównej ulicy na Bury Park, żadnych atrakcji nie widziałem. Jedyne do czego się można przyczepić, to brak możliwości zapłacenia kartą i tradycyjny syf na ulicy, niespotykany w innych częściach miasta.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie