

@Reginald911
Wiesz, specem nie jestem, a właściwie motocykle to ja tylko widzę, a nawet nigdy nie siedziałem na jednym, ale wg mnie to kombinezon przy czymś takim by mu c🤬ja pomógł.
Wiesz, specem nie jestem, a właściwie motocykle to ja tylko widzę, a nawet nigdy nie siedziałem na jednym, ale wg mnie to kombinezon przy czymś takim by mu c🤬ja pomógł.


wyzywacie go od idiotów, a dzięki niemu mamy dość ciekawy materiał na sadola:P
@Robcio1207, wiesz co - daje na tyle, że raczej się nie połamiesz i nie zedrzesz skóry do kości, a czasem i do szpiku. W kombinezonie masz wszędzie usztywnienia. U mnie w kurtce nie złamiesz kręgosłupa bo nie ma c🤬ja, że wygnie Cię nie w tę stronę co trzeba, łokcia też nie połamiesz. Rękawice zapewniają mi usztywnienie palców i nadgarstka (chociaż jego dużo słabiej).
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim

Kolesiowi urywa przedramie, a Wy sie spieracie czy kombinezon uchroni przed zlamaniem.

Zbroja do dirtu/crossu pomoże a na pewno nie zaszkodzi przy takiej jeździe. A reki mu nie urwało (w 0:23 widać obie dłonie) ta "latająca ręka" to najprawdopodobniej fragment osłony manetki.

Jedzie jedzie, iii woda, iiii po h🤬ju.
Ot streszczenie takie .
Ot streszczenie takie .