

Nie jestem ekspertem, ale w takiej sytuacji, ja bym pobiegł do najbliższego drzewa i się do niego przytulił. Mogę być dla niektórych debilem ale moim zdaniem jak jdrzewo się wali i nie ma gdzie się schować to lepiej uciec pod drugie drzewom
Tobiahus96 napisał/a:
Nie jestem ekspertem, ale w takiej sytuacji, ja bym pobiegł do najbliższego drzewa i się do niego przytulił. Mogę być dla niektórych debilem ale moim zdaniem jak jdrzewo się wali i nie ma gdzie się schować to lepiej uciec pod drugie drzewom
Też tak myślałem zrobić, z drugiej strony drzewo ześlizguje się po przeszkodzie, czyli drzewie przy którym stoisz i dostajesz kumulację

Zadałem sobie w c🤬j trudu przetłumaczyć ten artykuł
i
ofiarami były same kobiety...

ofiarami były same kobiety...

Głupi turyści zawsze byli zarazą . W takiego to nawet p🤬lnie piorun w bezchmurny dzień.