

podpis użytkownika
☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻Mniej więcej tak to widzę
![]()
Widzisz dźwięki? A u lekarza byłeś?
dubstep czy brostep - jeden c🤬j
![]()
Tak samo jak mieć c🤬ja w ustach a wkładać c🤬ja do ust( komuś).
podpis użytkownika
☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻☻Słucham wszystkich gatunków muzycznych, od muzyki klasycznej po electro i właśnie dubstep. Skrillexa nie powinno się brać jako przykład bo on robi odłam.
Nie mogę słuchać Smooth Jazz'u a jakoś im w komentarzach pod muzyką nie hejtuje...
Widzisz dźwięki? A u lekarza byłeś?
Synestezja - tego raczej się nie leczy, bo to całkiem fajne jest.


Ja się pytam na c🤬j ten hejt?
Słucham wszystkich gatunków muzycznych, od muzyki klasycznej po electro i właśnie dubstep. Skrillexa nie powinno się brać jako przykład bo on robi odłam.
Nie mogę słuchać Smooth Jazz'u a jakoś im w komentarzach pod muzyką nie hejtuje...
Dubstep, rock, elektro, techno to muzyka "powszechna" i trzeba się liczyć z tym, że jakieś młode zbuntowane mośki będą się przepychać między sobą.
Do muzyki klasycznej, jazzu, folku itd. trzeba być na pewnym etapie dojrzałości, dlatego nie ma tam tyle "hejtu" i nie ma wojen między zwolennikami jednej a drugiej, a jak są to odbywają się kulturalnie i na innym poziomie.
Takie jest moje zdanie i przemyślenia.


Jednak jest wielu producentów którzy robią fajny dubstep który w sam raz nadaje się na zaje*istą imprezę (BTW polećcie kiedyś na jakąś fajną imprezę dubstepową i sprawdźcie jak fajnie i żywo bawią się tam ludzie - ciekawe ilu z Was by do nich dołączyło i zmieniło zdanie nt dubstepu.
Ale, tak jak mówiłem, jeśli dubstep to dla Was tyko ten żałosny Skrillex to nie poznaliście jeszcze prawdziwej mocy tej muzyki

Dubstep, rock, elektro, techno to muzyka "powszechna" i trzeba się liczyć z tym, że jakieś młode zbuntowane mośki będą się przepychać między sobą.
Do muzyki klasycznej, jazzu, folku itd. trzeba być na pewnym etapie dojrzałości, dlatego nie ma tam tyle "hejtu" i nie ma wojen między zwolennikami jednej a drugiej, a jak są to odbywają się kulturalnie i na innym poziomie.
Takie jest moje zdanie i przemyślenia.
W sumie racja. Ci co ubliżają słuchaczom dubstep'u zapewne słuchają jakiegoś nierytmicznego techno i udają znawców muzyki

Muzyka nie powinna dzielić ale łączyć jak pieśni wojenne itp. Weźmy na to The Sound of Silence - Simon & Garfunkel szkoda że coraz mniej ludzi potrafi docenić taki utwór.