

Wspólne cierpienie uszlachetnia. Mały samiec makaka, zobaczywszy cierpienie swej matki, porzucił ból i postanowił ją pocieszyć. Potem iskali się długo i szczęśliwie.
Gruba w trapery by się nie wcisnęła ale czemu gówniakowi kazała w adasiach popylać w taka pogodę? Mózg tez ma otłuszczony?
baronturbina napisał/a:
Wspólne cierpienie uszlachetnia. Mały samiec makaka, zobaczywszy cierpienie swej matki, porzucił ból i postanowił ją pocieszyć. Potem iskali się długo i szczęśliwie.
Chyba masz rację, bo młody zaraz powtórzył za matką " o motyla noga".
Tak nieudolnej proby wlamania, do tego z dzieckiem, dawno nie widzialem. Piwko!

tyle filmików a oni dalej się k🤬a nie nauczą.
podpis użytkownika
Why Drink And Drive if you can Smoke any FLY!?
Taki amortyzator miała z tyłu to c🤬ja się jej stało. Ja w ubiegłym roku jak przyj🤬em głową o schody to mało nie zszedłem.
podpis użytkownika
Wszystkie moje posty mają charakter czysto humorystyczny.
baronturbina napisał/a:
Wspólne cierpienie uszlachetnia. Mały samiec makaka, zobaczywszy cierpienie swej matki, porzucił ból i postanowił ją pocieszyć. Potem iskali się długo i szczęśliwie.
Czytała Krystyna Czubówna!
mutant napisał/a:
tyle filmików a oni dalej się k🤬a nie nauczą.
"nauczą"?! Aleś doj🤬!