

Można się pośmiać... tylko gorzej, gdyby to na naszego pupila trafiło... 😔
Dlaczego miałoby trafić? Nie każdy jest p🤬dą która woli się kłaść zamkast uratować swojego psa.
Dlaczego miałoby trafić? Nie każdy jest p🤬dą która woli się kłaść zamkast uratować swojego psa.
Facet może nie... ale tak sobie probowalam wyobrazić co ja bym zrobiła. Pewnie nie ległabym i starała się nap*dalać psiora atakującego, ale to cholera wie...
Facet może nie... ale tak sobie probowalam wyobrazić co ja bym zrobiła. Pewnie nie ległabym i starała się nap*dalać psiora atakującego, ale to cholera wie...
Dobra niech ci będzie. Dla dobra twojego psa bo ciebie mam w dupie. Technika polega na tym by zacisnąć poprzez wykręcenie obrożę na szyi (super jeśli uda się wcisnąć między obrożę a szyję cokolwiek) I jednocześnie DOCISKAĆ łeb do ofiary. Nigdy nie ciągnąć. Wtedy puści. Oczywiście najlepiej mieć przy sobie broń palną ale już niedlugo twoje siostrzyczki całkiem nas rozbroją.
jesteś kierowcą co robisz ? Idziesz otworzyć burtę przyczepy bo dlaczego nie
Idąc tym tokiem myślenia, teoretycznie możliwe że to marynarz, chciał go wyrzucić za burtę. Życie jest pełne absurdów. Jeśli to Kangal (rasa psa) to ciężko się z nimi rozmawia i człowiek może zidiocieć. Mogło tak być?
W jaja kopnąć dużego kundla
ten duży kundel wygląda mi na Kaukaza... Nie chciałbyś żeby zmienił nagle obiekt swoich zainteresowań (z tego małego wszarza który i tak już był "det" po pierwszym kontakcie z jego uściskiem szczęk) na twoją rękę lub nogę. Z resztą one nie atakują nóg tylko skaczą do gardła. Pies który nie może poza ogrodzeniem chodzić bez kagańca na pysku bo nie toleruje żadnej innej czworonożnej konkurencji w zasięgu wzroku. Dobrze prowadzony żywieniowo osiąga 80-90kg mięśni i zębów. Nie ma zmiłuj - jak chwyci to już powali i nie puści. W nieodpowiednich rękach potwornie niebezpieczny pies. Ułożony - niezrównany i niezastąpiony stróż posesji a szczególnie dzieci których na krok nie odstępuje.
Dobra niech ci będzie. Dla dobra twojego psa bo ciebie mam w dupie. Technika polega na tym by zacisnąć poprzez wykręcenie obrożę na szyi (super jeśli uda się wcisnąć między obrożę a szyję cokolwiek) I jednocześnie DOCISKAĆ łeb do ofiary. Nigdy nie ciągnąć. Wtedy puści. Oczywiście najlepiej mieć przy sobie broń palną ale już niedlugo twoje siostrzyczki całkiem nas rozbroją.
Vice versa, maj dir

I nie mam psa.
Vice versa, maj dir
I nie mam psa.
To mi dupy nie zawracaj. I idź posprzątać kuwetę.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie