

Cytat:
Wytłumaczy ktoś może jak on przesunął te opaleniznę na początku? Bo ciekaw żem mocno.
1. ta nowa opelnizna jest pod koszulką, czyli już była;
2. tą starą posmarował jakimś dobrym samoopalaczem, czy jak to tam się zwie;
soo simple

@Bakcyl debilu raczej powinieneś napisać "magi", a nie "magii"

Hacerking napisał/a:
@Bakcyl debilu raczej powinieneś napisać "magi", a nie "magii"
![]()
jak już to "maggi" jak kogoś wyzywasz od debili, to rób to tak, żeby samumu nie wyjść na gorszego



Oglądałem gościa w tv, jest niesamowity długie godziny rozkminiałem wszystkie z jego pokazy i znalazłem klucz do rozwiązania wszystkich sztuczek. To j🤬a reżyserka, dziękuje
Hacerking napisał/a:
Wytłumaczy ktoś może jak on przesunął te opaleniznę na początku? Bo ciekaw żem mocno.
obstawiałbym, że klientka jest podstawiona, ma na nadgarstku "narysowany" ślad zegarka a na ramieniu opalony rzeczywiście. Koleś zdejmuje jej zegarek a jak "przesuwa" ślad w rzeczywistości to ściera rysunek, potem tylko podwinąć rękaw i gotowe