Facet dzwoni do swojego kierownika i mówi:
-Dzień dobry panie kierowniku.Dzisiaj nie będzie mnie w pracy
kierownik:
-A z jakiego powodu?
facet:
-cierpię na dysfunkcję analną
kierownik:
-co to znaczy?
facet:
-nie chce mi się dupy ruszyć
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
"Jaskre analną" Jaskrę! Czy tutaj każdy kto pisze dowcip to musi coś przekręcić?
w tym wypadku "jaskrę analną" też by nie miało sensu...
Facet dzwoni do swojego kierownika i mówi:
-Dzień dobry panie kierowniku.Dzisiaj nie będzie mnie w pracy
kierownik:
-A z jakiego powodu?
facet:
-cierpię na jaskrę analną
kierownik:
-co to znaczy?
facet:
-nie widzę możliwości przytoczenia swojej dupy do roboty
Mialby to sens - jaskra to choroba oczu. Czyli, że nie widzi możliwości.
Facet dzwoni do swojego kierownika i mówi:
-Dzień dobry panie kierowniku.Dzisiaj nie będzie mnie w pracy
kierownik:
-A z jakiego powodu?
facet:
-cierpię na jaskrę analną
kierownik:
-co to znaczy?
facet:
-nie widzę możliwości przytoczenia swojej dupy do roboty
kierownik:
-jesteś zwolniony.
huehuehue
konto usunięte
2012-09-06, 15:03
Ten dowcip miał być śmieszny? Bo jeśli nie to wyszedł doskonale.