Facet dzwoni do swojego kierownika i mówi:
-Dzień dobry panie kierowniku.Dzisiaj nie będzie mnie w pracy
kierownik:
-A z jakiego powodu?
facet:
-cierpię na dysfunkcję analną
kierownik:
-co to znaczy?
facet:
-nie chce mi się dupy ruszyć
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
"Jaskre analną" Jaskrę! Czy tutaj każdy kto pisze dowcip to musi coś przekręcić?
w tym wypadku "jaskrę analną" też by nie miało sensu...
Facet dzwoni do swojego kierownika i mówi:
-Dzień dobry panie kierowniku.Dzisiaj nie będzie mnie w pracy
kierownik:
-A z jakiego powodu?
facet:
-cierpię na jaskrę analną
kierownik:
-co to znaczy?
facet:
-nie widzę możliwości przytoczenia swojej dupy do roboty
Mialby to sens - jaskra to choroba oczu. Czyli, że nie widzi możliwości.
Facet dzwoni do swojego kierownika i mówi:
-Dzień dobry panie kierowniku.Dzisiaj nie będzie mnie w pracy
kierownik:
-A z jakiego powodu?
facet:
-cierpię na jaskrę analną
kierownik:
-co to znaczy?
facet:
-nie widzę możliwości przytoczenia swojej dupy do roboty
kierownik:
-jesteś zwolniony.
huehuehue
konto usunięte
2012-09-06, 15:03
Ten dowcip miał być śmieszny? Bo jeśli nie to wyszedł doskonale.
Facet dzwoni do swojego kierownika i mówi:
- Dzień dobry panie kierowniku. Dzisiaj nie będzie mnie w pracy bo jestem chory.
- Chory?
- Tak chory. R🤬am trzyletnią siostrzyczkę.