Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Dziadzio w burdelu
BongMan • 2013-11-06, 20:29
Przychodzi dziadzio do burdelu. Wchodzi do, bo ja wiem, wybieralni, a tam na jego widok podrywa się jedna ze zgromadzonych dziewcząt i, łagodnie kołysząc biodrami, podpływa do potencjalnego klienta. Z jej ust, niczym tchnienie jaśminowego odświeżacza do powietrza, wydobywa się pytanie:
- Numerek?
Na to dziadzio:
- O żesz ty! Do dentysty - numerek, do kardiologa - numerek, ale żeby do k🤬y, to już przesada!!!

podpis użytkownika

Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi

Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-11-07, 17:49
BongMan napisał/a:

Przychodzi dziadzio do burdelu. Wchodzi do, bo ja wiem, wybieralni...



Co Ty, własnego miejsca pracy nie znasz?
Zgłoś
Avatar
Alonso 2013-11-07, 18:10
fejk
W Polsce dziadkowie nie chodzą do dentysty bo nie mają zębów.
Albo na odwrót.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-11-07, 21:31 3
Alonso napisał/a:

fejk
W Polsce dziadkowie nie chodzą do dentysty bo nie mają zębów.
Albo na odwrót.



W Polsce dentyści nie chodzą do zębów bo nie mają dziadków...? Da fuq?
Zgłoś
Avatar
Alonso 2013-11-08, 9:45
Buffalo_Bill napisał/a:



W Polsce dentyści nie chodzą do zębów bo nie mają dziadków...? Da fuq?



W Polsce dentyści używają zębów jako dziadków do orzechów.
Zgłoś