

arcan86 napisał/a:
Na zdjęciu akurat resztki mózgu.
polecam jajecznicę z móżdżkiem, pyszota...

a nie myślisz przypadkiem, że to ty wtargnąłeś na tereny dzików a nie dziki pod Twój samochód?
po zniszczeniach sądząc to były warchlaki na pewno nie przelatki już wycinek rozebał by Ci pół samochodu, w każdym razie masz w gruncie rzeczy odporny na dziki samochód.

po zniszczeniach sądząc to były warchlaki na pewno nie przelatki już wycinek rozebał by Ci pół samochodu, w każdym razie masz w gruncie rzeczy odporny na dziki samochód.
móżdżek smazony z jajkami i posypany szczypiorkiem......jest słodki i delikatny mniam
podpis użytkownika
pipi71
Za materiał własny i zaj🤬ie dzika, zawsze piwo! Szkoda tylko samochodu, ale się wyklepie.
Szkoda Accorda bo części najtańsze nie są
Mi j🤬y dzik zniszczył pierwszy samochód w ten sam dzień kiedy go kupiłem.

No, uj🤬ie u nas dzika zawsze fajne, za dużo tych kurew w miastach. Z drugiej strony niestety są potrzebne w ekosystemie, np dlatego, że kasują duże ilości myszy. A myszy roznoszą kleszcze, kleszcze boreliozę, a boreliozy życzy się tylko wyjątkowym sk🤬ysynom.
za takie uj🤬e klosze, które zamiast świecić przed samochód to oślepiają innych na drodze - gdzie te dziki to im jakąś karmę kupię za to...
Będziesz zawoził do weterynarza żeby zbadał i na kielbe ? Czy strażaki zaj🤬i mieso