
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
21 minut temu
🔥
Ruska technologia śmigłowa
- teraz popularne

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ja dokładnie tydzień temu po godzinie 20 śmigam sobie rowerem po ścieżce rowerowej (późna pora, obrzeża miasta to sobie pozwoliłem na większą prędkość) i tak zjeżdżam ze wzniesienia, aż mi dziewczę wybiega z parku obok na ścieżkę. Ja w akcie desperacji po hamulcach i skręcam w ten park, lądując rowerem w żywopłocie. Wyciągam rower z krzaków, chcę się już pytać sprawczyni wypadku o jej stan zdrowia, a ta wstaje i od razu do mnie z pyskiem, że już na policję dzwoni, bo ja jeździć nie potrafię i prawie ją potrąciłem. Zastanawiałem się przez chwilę nad wykorzystaniem późnej godziny, braku osób postronnych i pobliskich krzaków, doskonałych na ukrycie ewentualnych zwłok, ale dziewczę chyba pojęło co się święci i urwawszy swój ślinotok pognało w stronę centrum.





Ehh skąd ja to znam ... Sporo jeżdżę w terenie, ale żeby w teren dojechać, muszę się toczyć przez kawałek miasta. Chodnik 1,5 m szerokości, ścieżka jakieś 1,5 m szerokości, wyraźnie oznakowana a rozklapichy i tak lezą po ścieżce, mam dzwonek, którego kulturalnie używam. Nieraz słyszałem jak ktoś rzuca za mną kujwy i inne obelgi. Bo przecież pan i władca idzie i nie musi uważać na nikogo ani na nic. Na całe szczęście, jak dojadę do lasku, gdzie śmigam, kultura jest dużo lepsza.

Panowie, wiecie jak miło jest na sadolu zobaczyć raz na ruski rok taką jednostajnie merytoryczną i niekretyńską dyskusję?


Ja myslalem ze dzieciak bd i go stado owiec roz🤬bie a tu rower beka:D ps mialem operacje chyba morfina jeszcze trzyma
Kask prawdopodobnie uratował go przed kalectwem i nawet nie jechał na rowerku
Dużo z was piszę że dzieciak w prawo i on też w prawo , ale postawcie się w jego sytuacji , miał mało czasu na myślenie i tak piwo dla gościa że dzieciakowi nic nie zrobił.


AdioChooJ napisał/a:
Stary.. Zarejestrowałem się specjalnie żeby to napisać... : Chłopaki dajcie mu piwko@up
Australia nie istnieje

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie