12
771
Kiedyś jak w Olsztynie byłem, jechałem do zoologicznego, tego obok kauflanda. Zaraz po wejściu do sklepu była taka wielka papuga (j🤬a 5kafli kosztowała). Jak wychodziłem ze sklepu to też tak paa paaa.
P.s Olsztyniaki sprzedali już tą papugę, ostatni raz tam z 5 lat temu byłem, a przed tym to sprzedawca mówił że ona już tam 5 lat jest.
P.s Olsztyniaki sprzedali już tą papugę, ostatni raz tam z 5 lat temu byłem, a przed tym to sprzedawca mówił że ona już tam 5 lat jest.
nerusss napisał/a:
Kiedyś jak w Olsztynie byłem, jechałem do zoologicznego, tego obok kauflanda. Zaraz po wejściu do sklepu była taka wielka papuga (j🤬a 5kafli kosztowała). Jak wychodziłem ze sklepu to też tak paa paaa.
P.s Olsztyniaki sprzedali już tą papugę, ostatni raz tam z 5 lat temu byłem, a przed tym to sprzedawca mówił że ona już tam 5 lat jest.
śmiechom nie było końca
nerusss trzeba było odkładać pieniądze, miałbyś z kim pogadać i dzielić się tymi c🤬jowymi opowieściami.
podpis użytkownika
Mam plastikowy pas mistrzowski i jestem k🤬a fest!
Anglia. Stary dziadek, schorowany, pop🤬lony. Ma mieszkanie od miasta (domek rzędowy z ogródkiem), około 500 - 1500 funtów (w zależności jak bardzo jest poj🤬y). Ma wyj🤬e, żyje sobie, wp🤬la co chce i dlatego każdy tam chodzi na wyjebce i z uśmiechem. W Polsce leżałby gdzieś obszczany i zarzygany za 350 zł miesięcznie z renty, która nie wystarcza mu nawet na mieszkanie więc ją przepija.
Ja tam często zadaję się z takimi ludźmi, są życzliwsi i szczersi, niż większość "normalnych".
REALLYMADBRO napisał/a:
Anglia. Stary dziadek, schorowany, pop🤬lony. Ma mieszkanie od miasta (domek rzędowy z ogródkiem), około 500 - 1500 funtów (w zależności jak bardzo jest poj🤬y). Ma wyj🤬e, żyje sobie, wp🤬la co chce i dlatego każdy tam chodzi na wyjebce i z uśmiechem. W Polsce leżałby gdzieś obszczany i zarzygany za 350 zł miesięcznie z renty, która nie wystarcza mu nawet na mieszkanie więc ją przepija.
So true
Glasgow..... znam kobiete to jest Margareth z Govanu, bardzo mila fajna i pop🤬lona osobka
podpis użytkownika
qwertyuiop asdfghjkl zxcvbnm
"Anglia. Stary dziadek, schorowany, pop🤬lony. Ma mieszkanie od miasta (domek rzędowy z ogródkiem), około 500 - 1500 funtów (w zależności jak bardzo jest poj🤬y). Ma wyj🤬e, żyje sobie, wp🤬la co chce i dlatego każdy tam chodzi na wyjebce i z uśmiechem. W Polsce leżałby gdzieś obszczany i zarzygany za 350 zł miesięcznie z renty, która nie wystarcza mu nawet na mieszkanie więc ją przepija. "
No k🤬a trafiłeś w sedno. Ten koleś będzie miał 500 funtów i ma wyj🤬e kręci się łazi i śpiewa a jest trzeźwy i nie jebie
A w Polsce za 350 by się naj🤬 i byłby p🤬lonym żulem uprzykrzającym wszystkim innym życie.
Jak to możliwe że im kasy nie mamy, to chlejemy więcej? To chyba powinno być k🤬a odwrotnie.
No k🤬a trafiłeś w sedno. Ten koleś będzie miał 500 funtów i ma wyj🤬e kręci się łazi i śpiewa a jest trzeźwy i nie jebie
A w Polsce za 350 by się naj🤬 i byłby p🤬lonym żulem uprzykrzającym wszystkim innym życie.
Jak to możliwe że im kasy nie mamy, to chlejemy więcej? To chyba powinno być k🤬a odwrotnie.
nerusss napisał/a:
Kiedyś jak w Olsztynie byłem, jechałem do zoologicznego, tego obok kauflanda. Zaraz po wejściu do sklepu była taka wielka papuga (j🤬a 5kafli kosztowała). Jak wychodziłem ze sklepu to też tak paa paaa.
P.s Olsztyniaki sprzedali już tą papugę, ostatni raz tam z 5 lat temu byłem, a przed tym to sprzedawca mówił że ona już tam 5 lat jest.
Cieszę się, że byłeś ostatni raz w Olsztynie 5 lat temu, ale skąd wiedziałeś, że zoologiczny jest obok Kauflandu, skoro Kauf stoi on tam od max. 2 lat? Coś mi tu śmierdzi fake'iem.
Ps. Chyba, że chodzi Ci o ten Olsztyn z woj. Śląskiego.