.Witam:)
Mieszkam w Mannheim w Niemczech. U nas aleksandretty zyja na wolnosci. Jakies 50 lat temu przywiozla je jakas para z Hiszpani i tak sie u nas zadomowily:) U nas w miescie i w okolicach zyje ich juz kilka tysiecy:))) 8 lat temu zaraz po przyjezdzie szlam zima przez park i nagle zobaczylam przelatujace stadko zielonych papug.... usiadlam na lawce i sie zastanawialam co ja wczoraj pilam???? a poza tym to sie widzi biale myszki a nie zielone papugi!!!)) Jeden telefon do mamy i sprawa wyjasniona:) No zyja tu:) Caly rok:) i rozmnazaja w zastraszajacym tempie:) 6 tygodni temu w okropny upal przejezdzalam kolo parku i na srodku ulicy siedzila taka jedna... zielona z czerwonym dziobem i totalnie zdezorientowana... Zatrzymalam ruch, wyskoczylam z auta i ja uratowalam:) Przyjechalam do domu, poszlam do sasiadow pozyczyc klatke, otworzylam bagaznik a ona fruuuu i poleciala...
Ponoć na zachodzie Polski już są widywane
Aleksandretta obrożna (Psittacula krameri) – gatunek średniego ptaka z rodziny papug wschodnich (Psittaculidae), zamieszkujący środkową Afrykę i Półwysep Indyjski z Cejlonem. Introdukowany w Ameryce Północnej, na Bliskim i Dalekim Wschodzie i w wielu krajach europejskich, w tym na terenie Polski.
Z forum papugistów:
.
Ponoć na zachodzie Polski już są widywane
Nie miałabym nic przeciwko
Byle naszym wróblom krzywdy nie robiły...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie