

Antoni79 napisał/a:
Ja tego nie rozumiem. Co tam mogło wybuchnąć?
Kosiarka. Nie dziękuj.
Antoni79 napisał/a:
Ja tego nie rozumiem. Co tam mogło wybuchnąć?
Np petarda zostawiona na trawniku.
grubemu to pasuje bo widać że i tak nie chciało mu się kosić
- Będę cię kochał wiecznie.
- Nigdy cię nie zdradzę.
- Weź do buzi, powiem ci jak będę kończył ...
podpis użytkownika
>Każdy mężczyzna w swoim życiu wypowiada te trzy kłamstwa:- Będę cię kochał wiecznie.
- Nigdy cię nie zdradzę.
- Weź do buzi, powiem ci jak będę kończył ...
Antoni79 napisał/a:
Ja tego nie rozumiem. Co tam mogło wybuchnąć?
Wystarczyło, że był pęknięty wężyk paliwa i trochę wyciekło. Nagromadziło się oparu pod obudową i wyj🤬o.
kulawiec napisał/a:
Wystarczyło, że był pęknięty wężyk paliwa i trochę wyciekło. Nagromadziło się oparu pod obudową i wyj🤬o.
Paliwo paliłoby się kulą ognia, nic by nie rozrywało, nic by nie wywaliło w górę. Albo konstrukcja silnika pękła, albo kawał ktoś zrobił.