

Cytat:
Czyżby idealne kandydatki na żony? ;>
a kto bedzie w kuchni ty?


schab napisał/a:
a kto bedzie w kuchni ty?
Mnie kobieta nie jest potrzebna jedynie do kuchni i seksu

Aleks102 napisał/a:
Mnie kobieta nie jest potrzebna jedynie do kuchni i seksuFajnie jest mieć wspólną pasję i robić coś razem.
Jeśli twoją pasją są gry to raczej ciężko będzie jakąkolwiek znaleźć

podpis użytkownika
Sir Wolfgang Antonio Stanisław von Czimchik wypowiedział się.

W twoim rozumowaniu można mieć tylko jedną pasję? Szczerzę współczuję

Aleks102, NIGDZIE nie napisałem, że można mieć tylko jedną pasję. Można lubić samochody, skakać ze spadochronu, surfować, tańczyć, ale gry komputerowe to GÓWNO, nie pasja. Przez gry się nie rozwijasz, nie uczysz prawie niczego, nie zaimponujesz ani znajomym, ani tym bardziej dziewczynom/kobietom.

podpis użytkownika
Sir Wolfgang Antonio Stanisław von Czimchik wypowiedział się.
Kobitki zawsze dobre były w graniu bo szybciej kopytkowały po klawiaturze swoimi paluszkami WSAD-em hehe
Aleks102 napisał/a:
23 a co? W wieku 23 to wstyd szanować kobiety?
cos mam wrazenie ze z zadna jeszcze nie mieszkales (poza matka oczywiscie



@Czimchik
Powiedzieć o grze pasja to może za dużo ale doczepie się że gry niczego nie uczą. Więcej historii nauczyłem się z serii American Conquest czy Kozaków niż nauczycieli historii(od podst do LO). Tak na marginesie proste i mało męczące umysłowo strzelanki(nie wiem CS np) powodują że człowiek jest bardziej spostrzegawczy, ostatnio nawet dawali pograć dzieciakom z ADHD i też im coś pomagało... Więc też nie p🤬l że gry to gówno bo pewnie sam w coś raz na jakiś czas pograsz. Ale fakt laski nie wyrwiesz na poziom w Wowie to nie Korea
Powiedzieć o grze pasja to może za dużo ale doczepie się że gry niczego nie uczą. Więcej historii nauczyłem się z serii American Conquest czy Kozaków niż nauczycieli historii(od podst do LO). Tak na marginesie proste i mało męczące umysłowo strzelanki(nie wiem CS np) powodują że człowiek jest bardziej spostrzegawczy, ostatnio nawet dawali pograć dzieciakom z ADHD i też im coś pomagało... Więc też nie p🤬l że gry to gówno bo pewnie sam w coś raz na jakiś czas pograsz. Ale fakt laski nie wyrwiesz na poziom w Wowie to nie Korea
