34
399
t0ffik1 napisał/a:
Widzisz... i gówno wiesz. Gdybyś znał chodź minimalnie przepisy to wiedziałbyś, ze prawnie są określone warunki traktowania ogólnie zwierząt a nie tylko psów i kotów. Ale no cóż... Jak sie gówno wie i nie chce sie czytać, to sie potem głupoty jak ty wypisuje.
Akurat wiem. Dlatego napisałem jest ze chore przepisy nie pozwalaja na ubicie psa na smalec gdy to samo mozna zrobic np ze świną.
podpis użytkownika
Lepiej być niezadowolonym człowiekiem niż zadowoloną świniaą; lepiej być niezadowolonym Sokratesem, niż zadowolonym głupcem. A jeżeli głupiec i świnia są innego zdania, to dlatego, że umieją patrzeć na sprawę ze swojego punktu widzenia.
sucholq napisał/a:
Gdzies Ty sie naoglądał że ktoś psa kołkiem zabija? Za to że k🤬a szczeka? Ciebie za odezwanie się też powinni ostrzegawczy strzał w tył głowy oddać. Już nie p🤬lcie takich głupot na tym sadisticu, bo sie rzygać chce jakie z was twardziele bez uczuć. Tfu
Pewnie na wsi. Osobiście uważam to za poj🤬e ale sam wiem że moja babcia nie raz zaj🤬a kotu siekierką bo szczał po wersalce itp. O topieniu kociąt też się nasłuchałem jak nie było co z kociętami zrobić. Podejrzewam że i psy sporo osób starszej daty ze wsi pozbywało się i na różne sposoby i za mniejsze przewinienia. Przypominam że w tym kraju prawie każdy na wsiach chleje wódę, a w miastach przynajmniej połowa :V
t0ffik1 napisał/a:
Widzisz... i gówno wiesz. Gdybyś znał chodź minimalnie przepisy to wiedziałbyś, ze [...]
Naprawdę myślisz że na postkomunistycznych wsiach kogoś obchodziły przepisy? Myślisz że nasze społeczeństwo emerytów tak bardzo przestrzega wszystkiego? No tak, wszyscy na wsiach przecież przestali palić śmieciami w pie.. oh wait. On tu mówi na pewno o mniejszych wsiach, takie przypadki to na wsiach przynajmniej jeszcze do kilku lat temu były niczym nadzwyczajnym. Nie popieram bezsensownego zabijania zwierząt ani tym bardziej męczenia, ale to nic dziwnego że na wsiach ludzie się nie p🤬lili w "narzędzia dydaktyczne" podczas wychowania zwierzaka. Zrobił źle, dostał po dupie, raz, drugi, trzeci, wk🤬ia dalej worek i do rzeki. Przykre ale prawdziwe, niestety żadnych bajek tu nie nawymyślał.
podpis użytkownika
When life gives you radioactive lemons, you make glow-in-the-dark lemonade.
Wiewór napisał/a:
Wiedziałem, że pod tematem z głupim psem można liczyć na mądrości poligon. Nie zawiodłem sie:D
Ja też zawsze czekam na jego komentarze. Miód dla moich oczu, jak ciśnie beke z tych poj🤬ych psiarzy co lubią lizać rowy dla swoich pupili, a potem mlaskać z nimi językiem, gdzie minutę wcześniej ich pupilek zjadł własny kał. Po całodniowym szczekaniu na powietrze.
A tak poza tym jeszcze wy chore psoofile, proponuje żebyście "poszli" sobie na kwejka, bo tam jest wasze miejsce. Ale najpierw włączcie sobie sadistic->hard -> historyczne i dokumentalne -> Bezpańskie psy
Mógłbym lepsze tematy wykopać, ale nie chce mi się. Także wy wielbiciele psich odbytów, chyba jednak lepszy taki poligon, od takich azjatyckich obozów zagłady.
Ale i tak najbardziej mnie śmieszy to, jak to by zabili tego i tamtego, bo źle powiedział i biednym kochanym psiuku. Morderstwo człowieka "ooo ale fajnie ale super, łał beka". Cokolwiek z psiukiem - "JAK TAK MOSZNA, TOSZ TO NIECHÓMANITARNE "
poligon6 napisał/a:
Za mniejsze przewinienia pies dostawał kołkiem w łeb. Wystarczy że zagryzłk kure jak się zerwał z łańcucha.
Jak miał pecha i za głosno szczekał tak samo, zwłaszcza ja własciciel miał kaca. Teraz jakies imby odp🤬laja obrońcy zwierząt, prokurator prowadzi sledztwo, policja łapie. Jakbys nie mógł zarzadzać swoja właśnoscią. Trzymasz kury w domu, idzie niedziela to obcinasz łep i robisz rosół. Wk🤬ia cie sobaka to walisz kołkiem w łeb, byle szybko i humanitarnie. Zrobiło sie jakies pop🤬lenie że sa równe i równiejsze zwierzeta. Ze świni mozesz wytopić smalec a z psa juz nie. Poj🤬e!
podpis użytkownika
