35
368
a_kazik napisał/a:
Widać, że z daleka mrugali światłami, że coś się będzie działo
Lubie Jezusa napisał/a:
Ten co prawym pasem jedzie debil to już profilaktycznie mruga żeby mu zjechać z drogi, król szos p🤬lony.
Ale z was niemądrzy ludzie
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
erutlev napisał/a:
Niestety, to dość naturalna reakcja. Odruchowo chcesz uniknąć kolizji i nie chcesz nikogo skrzywdzić, obojętnie, człowiek to czy zwierzę. Akcja dzieje się tak szybko, że nie ma czasu na myślenie. Przejechałem w życiu chyba dwa koty i parę nieokreślonych zwierząt tylko dlatego, że nie zdążyłem zareagować, wbiegły prosto pod koła. Ale wiele razy ominąłem, często w dość niebezpieczny sposób. Taki ludzki odruch, nic nie zrobisz.
Ludzki odruch na pustej drodze a nie że kotecek wybiegł i zestawem ładujesz się na czołówkę... zwłaszcza kierowca zawodowy powinien mieć wyuczone takie opanowanie, zbyt nagły ruch kierownicą może skończyć się dla niego śmiercią już pomijając innych
Dobrze że sierściuch mu drogi nie przebiegł, bo jeszcze by z tego jakieś nieszczęście wynikło. Kot czarny los marny.
Przeciez motop🤬da dobre 4 sekunty hamowała... Jakim cudem nie stanął na poboczu?!