

K🤬a ten gościu co trzyma ten ładunek z prawej jest mistrzem. Do ostatniej chwili nie widział co się dzieje, albo wierzył, że tymi rencyma on to utrzyma na miejscu.
Pytanie do expertów.Dźwigi nie mają jakiegoś zabezpieczenia (w razie takiej sytuacji) żeby zwolnić ciężar i się nie wyp@#$%^& ???
Zabezpieczeniem jest uczęszczanie na lekcję matematyki. Niestety, operatorami są ćwoki i jeśli starsza kontrukcja nie ma wbudowanych automatycznych systemòw bezpieczeństwa, kończy się jak wyżej...
StaryNierób napisał/a:
Pytanie do expertów.Dźwigi nie mają jakiegoś zabezpieczenia (w razie takiej sytuacji) żeby zwolnić ciężar i się nie wyp@#$%^& ???
Stare dźwigi nie miały zabezpieczeń i na upartego z drugiej strony mogłeś stopę trzymać np koparką i ją dociążać. Tutaj c🤬j, nie operator i nie znał swojej maszyny po prostu. Często się spotykam z dzwigowymi, którzy zapisują sobie w kajetach co(waga) i na jaką odległość podawali. Później łatwo chłopaki mogą oszacować, czy się uda, czy wyjebie jak na filmie powyżej.
Proste równanie, siła razy ramię i masz obliczone to, Panie!