

Ale szlag był dość mocny, zdziwiło mnie tylko to ze obie lamy nadal swiec om, musiał chyba walnac w jakis zwał ziemi belką która chamuje zgniot nadwozia( podwozia) bo chyba ze to był mój stary to wtedy jest to mozliwe zeby zajebac a sie nie roz🤬bac.


Lares86 napisał/a:
Ale szlag był dość mocny, zdziwiło mnie tylko to ze obie lamy nadal swiec om, musiał chyba walnac w jakis zwał ziemi belką która chamuje zgniot nadwozia( podwozia) bo chyba ze to był mój stary to wtedy jest to mozliwe zeby zajebac a sie nie roz🤬bac.
Tzw. biegunka słowna. :]