

No tak murzyn... to wszystko wyjaśnia.
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem

podpis użytkownika
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiśćwierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem
Co oni mają k🤬a z tymi kratami. Jak tylko jeden z drugim zobaczy jakieś pręty czy siatkę to od razu bierze się za przecinanie i chce uciekać. To chyba genetyczne.
ale bhp na najwyzszym poziomie kask , gogle , tylko głupoty swojej nie przewidział

no ładnie, ogólnie miał szczęście że zadziałał hamulec, no a poza tym chyba każdy to chociaż trochę popracował piłą (nawet bez szkolenia) wie że wierzchołek, końcówka prowadnicy nie wybacza pewnych zachowań.

Taka ciekawostka. Pily spalinowe maja hamulec dzialajacy na zasadzie sily bezwladnosci. Jesli dojdzie do nadlego poderwania pilarki, np. jesli dotknie sie czegos koncem prowadnicy, to hamulec zadziala automatycznie...cos na zasadzie pasow bezpieczenstwa w samochodach. I zeby mnie ktos teraz nie zjechal, bo na filmiku widac przeciez krew
Hamulec w pilarkach zatrzymuje TYLKO lancuch ale nie zatrzymuje calej pilarki



Tak ułożył rękę, że ten hamulec był już bardzo bliski nie zadziałania
