Czy dalej lubimy być oszukiwani? A może zbyt łatwo wierzymy na piękne oczy handlarzowi? Krótki eksperyment z ogłoszeniem.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:49
Czy dalej lubimy być oszukiwani? A może zbyt łatwo wierzymy na piękne oczy handlarzowi? Krótki eksperyment z ogłoszeniem.
Moja żona ma samochód od nowości z salonu 5 lat i ma przejechane 38tyś km i kto mi teraz uwierzy po takim filmie, że naprawdę ma taki przebieg ?
vass napisał/a:
Moja żona ma samochód od nowości z salonu 5 lat i ma przejechane 38tyś km i kto mi teraz uwierzy po takim filmie, że naprawdę ma taki przebieg ?
![]()
Mi też nikt nie uwierzy w przebieg w jednym aucie. Nawet na przeglądach technicznych gość się śmieje, że tylko tysiąc kilosów zrobiłem nim rocznie.
Robię nim jeden kurs tygodniowo po 10km w każdą stronę.
To konkretne auto służy mi tylko i wyłącznie do tego.
Przy sprzedaży nikt mi nie uwierzy ale na szczęście teraz na stacjach kontroli podczas przeglądów wpisują do bazy danych przebiegi.
Też bym zadzwonił z nadzieją, że samochód został skręcony z 350 tys. a nie 600 tys.
Niesamowicie irytuje mnie to "HEJ!" + gest palcami... no niby taki szczegół a drażni mnie jak cholera
Mój dziadek kupił w 99 roku w salonie pasiaka b5, po 15 latach na liczniku 70 000 przebiegu, było kilka prób sprzedania tego samochodu ale nikt nie wierzył (chociaż pełna dokumentacja i jedyny właściciel). Samochód do dziś w rodzinie od czasu do czasu jak ktoś potrzebuje awaryjnie samochód to jest używany.
@valdziu
nie obejrzałem ale widzę że robisz jakąś tam, dobrą czy lepszą, robotę. piwko.
p.s nie krępuj się. przyznaj się że ciepły jesteś. tutaj sami swoi. nikt Ci złego słowa nie powie. tutaj wszyscy tolerancyjni...
nie obejrzałem ale widzę że robisz jakąś tam, dobrą czy lepszą, robotę. piwko.
p.s nie krępuj się. przyznaj się że ciepły jesteś. tutaj sami swoi. nikt Ci złego słowa nie powie. tutaj wszyscy tolerancyjni...
Kolega z Youtube hehe
Czasem oglądam, czasem dużo racji, większość to takie ksero artykułów z jakiejś gazetki motoryzacyjnej niemieckiego nurtu
PS, każdy z tych natychmiast dzwoniących, to handlarz, kładę jaja na pas przedni i dam sobie przytrzasnąć jeśli się mylę
Czasem oglądam, czasem dużo racji, większość to takie ksero artykułów z jakiejś gazetki motoryzacyjnej niemieckiego nurtu
Czarna_Kawa napisał/a:
koleś jakiś pedrylowaty
Cóż ja Ci poradzę na Twoją ocenę...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie