


szkoda że sobie paluchów nie wsadził w ten azot, byłoby ciekawiej ;]




sukkub napisał/a:
szkoda że sobie paluchów nie wsadził w ten azot, byłoby ciekawiej ;]
dlaczego????
ciekły azot niereaguje z tkanką żywą więc jedynie było by zimno... jak by dłuzej potrzymał to może i jakieś odmrożenie by było;]

Ja wylewałem sobie ciekły azot na ręce na uniwerku (były pokazy) i nic się nie dzieje... tak jak pisze ~Daciuch dłuższy kontakt może dopiero zrobić kuku.

Ja napisałem że mógł wsadzić o wyjmowaniu mowy nie było ;]


Ciekly azot mozna porownac do goracego piekarnika , jesli wsadzisz łapska na chwile nic sie nie stanie , ciekawiej bedzie jesli zostana tam dluzej ^^
P🤬licie jak jakieś cwaniaki a i tak żaden by łapy nie wsadził do ciekłego azotu


Bogna napisał/a:
cóż, mi stopę nim traktowali i nie odpadła.
to potraktowali cie jak obcego ^^ (nie pamietam która to była część tego filmu)
Mi też wypalali ciekłym azotem narośle na stopie, jest to powszechna metoda używana przez dermatologów i bardzo bolesna
Oczywiście azot reaguje ze skórą tak samo jak np. ogień. Jest to tak niska temperatura że nie sposób odróżnić czy jest to ciepłe czy zimne. Sam doświadczyłem więc wiem.
