

bobrełę napisał/a:
-Gdzie kupiłeś tą lampkę?
w dupie
Wyczerpująca odpowiedź.
podpis użytkownika

Bałem się wchodzić w temat, ale zapomniałem, że nie jestem na hardzie

podpis użytkownika
Płyń pod prąd – z prądem płyną tylko śmieci.
Odbyt to sklep po czesku...
oni z naszego języka też się brechtają.
oni z naszego języka też się brechtają.
podpis użytkownika

Na tej fotce moi drodzy pisze elektro-obwód po rosyjsku .pozdrawiam "starą szkołę"



wsza104 napisał/a:
Na tej fotce moi drodzy pisze elektro-obwód po rosyjsku .pozdrawiam "starą szkołę"
![]()
Po rosyjsku? Dawno do szkoły chodziłem, chyba zapomniałem już jak cyrylica wyglada. Na szczęście nie zapomniałem, że mówi się "jest napisane", a nie "pisze"...
tds1974 napisał/a:
Odbyt to sklep po czesku...
oni z naszego języka też się brechtają.
W Polsce są firmy, które mają w nazwie słowo "Fart", jest nawet taki klub siatkarski. Po angielsku znaczy to tyle co pierdnięcie. Muszą mieć radochę za granicą jak nasi na rozgrywki jadą...