konto usunięte
2014-11-08, 0:44
To jest skok... adrenaliny
vass
2014-11-08, 1:14
Trzeba przyznać, że kozak.
Uczucie musi być zajebiste. Sam bym tak skoczył moim 2 biegowym komarkiem rometowskim
A to nie jest czasem cross na slickach, czyli supermoto? Bo enduro to mi to średnio przypomina. Przynajmniej przez większość filmiku, do samego skoku fakt ubrał kostkę. Ale co do za sztuka zamortyzować crossem skok, który inni amortyzują własnymi nogami?
co na to Apoloniusz Tajner?
Apoloniusz mówi: "A teraz jedziemy na mamuta i zrób to bez amortyzowanego motoru cwaniaczku! ...bo mam takiego małego, co to zrobi, a i dakara przejedzie"