Tajlandia. 1055 sztuk zostało zniszczonych przez wodę. Zarząd firmy postanowił na oczach dziennikarzy zniszczyć samochody, aby potencjalni klienci nie obawiali się że były naprawiane i sprzedawane.
Kilka kolejnych zdjęć w komentarzu.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2012-04-08, 11:13
W Polsce poszły na handel, jak będzie tu...?
konto usunięte
2012-04-08, 11:15
A silników nie niszczyli...
konto usunięte
2012-04-08, 11:44
mogli mi jedną oddać, nie obraził bym się, że zalana.
konto usunięte
2012-04-08, 11:52
I to sie nazywa marnotractwo... Powinni je wyslac do krajow trzeciego swiata typu Polska, wiadomo obawa zeby cwaniak jakis nie wymyl wysuszyl i opchnal jako nowka - to jakos porzadnie je oznaczyc ze popowodziowe i tyle
konto usunięte
2012-04-08, 12:01
kaspersky16 napisał/a:
A silników nie niszczyli...
przeniosą je do innych modeli. Żeby się nie marnowały
dobrze ze nie BMW, bo szkoda by było
konto usunięte
2012-04-08, 13:56
Co za strata...
@up up Honda dobra marka, a jak jestesmy przy japonczykach to wole toyote supre od kazdego BMW
Tyle dobrych samochodów na żyletki

A wystarczyło odświeżyć tapicerkę,dobrze przemyć i byłby git majonez.
konto usunięte
2012-04-09, 11:00
Mogli je sprzedac z info ze popowodziowe. Swietnie by sie to sprzedalo np do wyscigow jako "tania" baza pod wyscigowe.
konto usunięte
2012-04-09, 13:38
mogli je podarować powodzianom
konto usunięte
2012-04-09, 13:39
Ale zabrać je na crash testy