
Wchodzi facet do tramwaju i sobie śpiewa: tralalala tralalala.
Na to odzywa się jakaś babcia:
-O, jaki pan muzykalny.
-Sralny!
-I cham!
-I c🤬j!
Na to odzywa się jakaś babcia:
-O, jaki pan muzykalny.
-Sralny!
-I cham!
-I c🤬j!
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.