

psyhepl napisał/a:
szczytowe osiągnięcie życiowe tego debila?
Nie debila, bo widać że opanowany i że to nie pierwszy raz. Widać że nic mu to krzywdy nie zrobiło, za to zrobił wrażenie !
Mi się podobało, a że dla ciebie ten typ to debil, prawdopodobnie on powiedział by to samo o tobie widząc twoje zachowawcze, piwniczne, wystraszone wszystkiego życie...

podpis użytkownika
Wszystkie moje komentarze to sarkazm. Proszę nie traktować tego poważnie. Jest to tzw. czarny humor.
psyhepl napisał/a:
szczytowe osiągnięcie życiowe tego debila?
Najpierw sprawdził moc, a później efektownie się popisał...
psotny_fiutek napisał/a:
Nie debila, bo widać że opanowany i że to nie pierwszy raz. Widać że nic mu to krzywdy nie zrobiło, za to zrobił wrażenie !
Mi się podobało, a że dla ciebie ten typ to debil, prawdopodobnie on powiedział by to samo o tobie widząc twoje zachowawcze, piwniczne, wystraszone wszystkiego życie...
Widzę że też wkładasz sobie rzeczy do mordy i nazywasz to odwagą.